Nawet do 3 lat więzienia grozi mieszkańcowi gminy Żółkiewka, który z wiatrówki zastrzelił wiewiórkę. Mężczyzna tłumaczył policjantom, że kradła mu orzechy i robiła szkody na terenie posesji.

Interweniujący policjanci znaleźli martwe zwierzę z widocznymi ranami, a w domu mężczyzny zabezpieczyli dwie sztuki broni pneumatycznej długiej, kilkaset sztuk amunicji, broń myśliwską i inne militaria.

82-latek usłyszał już zarzut uśmiercenia zwierzęcia, za co może mu grozić do 3 lat więzienia.

Śledczym tłumaczył, że gryzoń kradł mu orzechy i robił szkody na posesji - poinformowała rzeczniczka prasowa policji w Krasnymstawie asp. Jolanta Babicz.

Sprawa nielegalnego posiadania broni jest jeszcze wyjaśniana.