​Jeszcze tylko do 14 sierpnia w Muzeum Narodowym w Lublinie można podziwiać wystawę "Tamara Łempicka - kobieta w podróży". Zainteresowanie pobiło rekordy wszechczasów, dlatego w ostatnie dwa weekendy wydłużono godziny otwarcia ekspozycji do północy.

Od 18 marca wystawę obejrzało blisko 60 tys. osób. To absolutny rekord. Pod względem frekwencji Tamara pobiła np. ekspozycję prac Pabla Picassa, która zgromadziła 25 tys. widzów. W tyle pozostali również "Malarze Normandii" z dziełami m.in. Moneta,  Renoira czy Boudina (20 tys.).

 

 

 

Zainteresowanie widzów przerosło nasze oczekiwania. Głęboko wierzyliśmy, że prace Tamary Łempickiej przyciągną rzesze zwiedzających, jednak ponad 60 tys. sprzedanych biletów robi wrażenie - mówiła reporterowi RMF FM kurator wystawy Aleksandra Blonka-Drzażdżewska. Cieszy nas, że muzeum odwiedzają osoby nie tylko osoby z Lublina, ale z całej Polski i zagranicy.    

Jak informuje muzeum ze względu na umowy dotyczące wypożyczenia dzieł, nie ma możliwości wydłużenia czasu trwania samej wystawy, więc skończy się ona 14 sierpnia. Gdyby okazało się, że zainteresowanie wieczornym i nocnym zwiedzaniem w weekendy jest duże, to niewykluczone, że Muzeum Narodowe wyznaczy jeszcze dodatkowe dni z wydłużonym czasem otwarcia.

 

Od piątku do niedzieli wystawa czynna będzie od 9.00 aż do 24.00! W pozostałe dni tygodnia, od poniedziałku do czwartku, wystawa jest czynna od 9.00 do 18.00.

Wystawa "Tamara Łempicka - kobieta w podróży" została otwarta w marcu. To pierwsza w Polsce monograficzna prezentacja prac znanej na całym świecie malarki. Jej tytuł to nawiązanie do życiorysu artystki i jej emigracyjnej drogi, która wiodła m.in. poprzez Francję, Włochy aż po Stany Zjednoczone.

Na wystawie prezentowane są obrazy z polskich publicznych i prywatnych kolekcji oraz muzeów z Francji. W sumie można zobaczyć 60 prac Tamary Łempickiej: 42 obrazy olejne, 15 rysunków, 3 grafiki. Wśród najbardziej znanych obrazów są m.in. "Dziewczyna w zielonej sukience", "Kizette na balkonie", "Pierwsza komunia", "Saint Moritz".

Wystawa uzupełniona jest o pamiątki, wśród których są m.in. szkicownik, podróżna paletka malarska, skórzane rękawiczki, torebka wieczorowa oraz liścik miłosny, który artystka otrzymała od swojego drugiego męża Raula Kuffnera wraz z dołączonym do niego kwiatem szarotki. Są też fotografie pochodzące z rodzinnego albumu artystki, w tym zdjęcia portretowe Tamary, wykonane na zamówienie oraz kadry z jej prywatnego życia.