Przewożeni busem cudzoziemcy - 34 osoby, w tym 8 dzieci - po wypadku auta w Piotrkowie Trybunalskim (woj. łódzkie) uciekli z samochodu. Policja odnalazła ich. Przebywają teraz w piotrkowskiej komendzie miejskiej, sprawdzana jest ich tożsamość - powiedziała rzeczniczka piotrkowskiej policji asp. sztab. Izabela Gajewska.

Na jednym ze skrzyżowań w Piotrkowie Trybunalskim (łódzkie) jadący dostawczym busem peugeot wjechał w tył osobowej toyoty.

Na miejscu policjanci zastali kierowcę toyoty, który nie odniósł obrażeń i pasażera, także bez obrażeń - obaj trzeźwi. Kierujący i pasażerowie busa oddalili się z miejsca wypadku - relacjonowała Gajewska.

Policjanci zaczęli szukać pasażerów busa. Znaleźli 34 cudzoziemców, w tym 8 dzieci - podkreśliła.

Część osób została odnaleziona na pobliskim dukcie leśnym a część w pustostanie niedaleko miejsca wypadku - mówiła. Osoby te nie są narodowości polskiej. Został powołany zespół zarządzania kryzysowego, któremu przewodzi starosta piotrkowski - przekazała.

Obecnie te osoby przebywają na terenie Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim. Udzielana jest im pomoc - powiedziała.

Na razie nie wiadomo, czy migranci w Polsce przebywali nielegalnie. Nie podajemy ich narodowości, sprawdzamy ich tożsamość - powiedziała policjantka.