Nietypową interwencję podjęli policjanci z komisariatu w Szczucinie. 52-letni mężczyzna zadzwonił na numer alarmowy i poinformował o włamaniu do mieszkania. Nadmienił przy tym, że on sam jest poszukiwany.

Patrol, który przyjechał na posesję w gminie Mędrzechów, stwierdził, że żadnego włamania nie było. Policjanci zastali tam zgłaszającego, który był poszukiwany do odbycia kary 6 dni pozbawienia wolności.

Mężczyzna wolał spędzić chłodne dni w zakładzie karnym niż ogrzewać dom - przekazał rzecznik małopolskiej policji mł. insp. Sebastian Gleń.

52-latek został zatrzymany i doprowadzony do zakładu karnego.