Ponad 2 tysiące ton pomocy humanitarnej, noclegi dla 7120 uchodźców oraz ponad 7 mln zł przeznaczonych potrzebującym - takiej pomocy w ciągu trwającej od roku wojny udzieliła Ukrainie Caritas Archidiecezji Krakowskiej. Organizacja rozpoczęła działania na rzecz Ukrainy już w drugim dniu po wybuchu wojny.

Dyrektor Caritas Archidiecezji Krakowskiej ks. Tomasz Stec przekazał PAP, że bilans pomocy humanitarnej w postaci transportów wysyłanych przez krakowską Caritas w głąb Ukrainy to ok. 50 tirów i 350 samochodów dostawczych, które przewiozły do Ukrainy ponad 2 tysiące ton darów.

W transportach tych przekazano żywność, odzież, koce, śpiwory, leki, środki opatrunkowe, apteczki pierwszej pomocy, środki higieniczne, kosmetyczne, środki czystości, sprzęt medyczny, łóżka, materace, aparat USG i 21 agregatów prądotwórczych. Pomoc była wysyłana w konkretne miejsca, w odpowiedzi na prośby kierowane do Caritas - dodał ks. Stec.

Instytucja ta pozyskiwała dary głównie od donatorów - firm, instytucji, osób indywidualnych, a także przekazała własne środki. W pierwszych miesiącach wojny organizacja przyjęła także liczne zorganizowane transporty pochodzące z lokalnych zbiórek w parafiach, gminach, szkołach, stowarzyszeniach. Rozdysponowała także dary, które dotarły spoza kraju - z Niemiec, Francji, Wielka Brytanii, Włoch, Hiszpanii i USA.

Zbiórka prowadzona w parafiach archidiecezji krakowskiej na pomoc ofiarom wojny w Ukrainie oraz bezpośrednie wpłaty na konto przyniosły ok. 7 mln zł. Zebrane środki już zostały wykorzystane na pomoc uchodźcom. Organizowaną przez krakowską Caritas pomoc Ukrainie wsparła także Caritas Polska i Caritas Internationalis.

Od ataku Rosji na Ukrainę 24 lutego ubiegłego roku i związanego z nim kryzysu humanitarnego, Caritas Archidiecezji Krakowskiej pomagała uchodźcom przybywającym do naszego kraju poprzez organizowanie miejsc noclegowych. Udało się zorganizować noclegi dla ok. 7120 osób, nie tylko w pięciu placówkach Caritas, ale też w domach zakonnych, domach rekolekcyjnych, parafiach i domach prywatnych. Większość zakwaterowanych osób wyjechała w dalszą podróż do rodzin lub przyjaciół w innych krajach. Caritas wspiera rzeczowo domy zakonne i osoby indywidualne, które goszczą uchodźców, przekazując żywność i inne niezbędne produkty - przekazał ks. Stec.

Na Dworcu Głównym w Krakowie Caritas już 10 dni po wybuchu wojny uruchomiła całodniowy punkt informacyjny i pomocowy. Wydawana była tam pomoc rzeczowa, głównie sucha żywność, artykuły higieniczne, koce, śpiwory, opatrunki, leki przeciwbólowe, a po zakończeniu etapu pomocy doraźnej wydawane były pakiety żywnościowe.

W kolejnych dniach na Placu Jana Nowaka Jeziorańskiego przy dworcu PKP w Krakowie przy wsparciu wojewody małopolskiego Caritas zorganizował namiot do wydawania posiłków. Przez prawie cztery miesiące był czynny całą dobę, a w najgorętszym momencie wydawał ok. 6 tys. gorących posiłków dla uchodźców.

W to miejsce przybywały również osoby prywatne, zakony, firmy, stowarzyszenia, parafie i inne grupy, które ofiarowały przygotowane przez siebie posiłki dla uchodźców. Namiot każdego dnia wspierała ogromna liczba wolontariuszy, również zagranicznych, tworząc niepowtarzalną atmosferę tego miejsca, aby dawać nie tylko jedzenie, ale chociaż trochę pocieszenia, pokoju i nadziei - wspominał dyrektor ks. Stec.

Od początku lipca w budynku siedziby Caritas Archidiecezji Krakowskiej powstało Centrum Pomocy Migrantom i Uchodźcom, przejmując pracę na rzecz uchodźców świadczoną przez pracowników biura od wybuchu wojny. Obecnie Centrum zajmuje się pomocą doraźną, organizuje kursy językowe, pomoc psychologiczną, zajęcia integracyjne i doradztwo zawodowe dla uchodźców. W ramach pomocy doraźnej wydawane są pakiety żywnościowe. Celem Centrum Pomocy jest długofalowa relacja z beneficjentem, która ma zapewnić mu bezpieczeństwo i wsparcie w codziennym życiu, a z tej pomocy skorzystało już ok. 5500 ukraińskich rodzin.

W Punkcie Socjalnym Caritas zlokalizowanym w podkrakowskich Brzegach od początku trwania kryzysu wywołanego wojną świadczona jest pomoc uchodźcom uciekającym do naszego kraju - zarówno zgłaszającym się po pomoc bezpośrednio do Caritas, jak i przebywającym w placówkach, parafiach i domach zakonnych. Od lipca minionego roku potrzebujący mają możliwość odbierania w punktach Caritas pakietów żywnościowych, których jest wydawane miesięcznie od ok. 3,5 tys.-4 tys.

Krakowska Caritas dziękuje wszystkim zaprzyjaźnionym firmom i organizacjom, współpracownikom, wolontariuszom i darczyńcom, którzy pomagali w przekazywaniu i organizowaniu pomocy Ukraińcom.

Tylko wspólnym wysiłkiem mogliśmy dokonać tak wiele dla tylu skrzywdzonych przez wojnę osób - stwierdził Dyrektor Caritas Archidiecezji Krakowskiej ks. Tomasz Stec.