Włamali się do budynku w Chmielniku w Świętokrzyskiem i ukradli 56 butelek piwa. Sprawcom - dwóm mężczyznom w wieku 43 i 55 lat - grozi teraz nawet 10 lat pozbawienia wolności.

Do kradzieży doszło w miejscowości Chmielnik (pow. kielecki, woj. świętokrzyskie) w nocy ze środy na czwartek.

Kradzież piwa w Chmielniku

Jak informuje Komenda Miejska Policji w Kielcach, "do policjantów w Chmielniku zgłosił się 52-letni mieszkaniec tej gminy". "Mężczyzna informował stróżów prawa, że w budynku, który znajduje się w jego zarządzaniu, doszło do włamania" - podają mundurowi.

Funkcjonariusze, po przybyciu na miejsce, zastali wybitą szybę w oknie budynku. Okazało się, że z obiektu ukradziono 56 butelek piwa.

"Straty oszacowano na kwotę 300 złotych" - informuje kielecka policja.

"Większa część skradzionych napojów została już wypita"

Mundurowi ustalili, kto był sprawcą włamania z kradzieżą i zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 43 i 55 lat.

Z relacji policjantów wynika, że w chwili zatrzymania podejrzani mężczyźni byli nietrzeźwi - badanie alkomatem wykazało u każdego z nich blisko 3 promile alkoholu w organizmie. "Większa część skradzionych napojów została już wypita" - podaje KMP w Kielcach.

Obu zatrzymanym przedstawiono już zarzuty. Za kradzież z włamaniem sprawcom może grozić do 10 lat pozbawienia wolności.