Koniec poszukiwań złotego pociągu w Wałbrzychu. Prace na 65. kilometrze trasy kolejowej Wrocław-Wałbrzych trwały od ubiegłego wtorku.

Koniec poszukiwań złotego pociągu w Wałbrzychu. Prace na 65. kilometrze trasy kolejowej Wrocław-Wałbrzych trwały od ubiegłego wtorku.
Ekipa poszukująca w Wałbrzychu pociągu z czasów II wojny światowej /Maciej Kulczyński /PAP

Poszukiwacze Piotr Koper i Andreas Richter przekopali kolejowy nasyp do głębokości siedmiu metrów. Nie znaleźli ani śladów tunelu, w którym miał stać legendarny skład, ani tym bardziej wagonów czy rozjazdów kolejowych. 

Dwa wykopy już zasypano. Teren na skarpie został posprzątany, usunięto także ogrodzenie. 

Dzisiaj wczesnym popołudniem poszukiwacze podsumują dotychczasowe prace. Już jednak wiadomo, że teren poszukiwań będą chcieli zbadać jeszcze metodą sejsmiczną.

Przypomnijmy, że poszukiwania pociągu to od początku do końca prywatne przedsięwzięcie pasjonatów historii. Projektu w żaden sposób nie współfinansują władze Wałbrzycha czy państwo. 

(mal)