Justyna Kowalczyk nie awansowała do półfinału sprintu na 1200 metrów techniką klasyczną w Kuusamo. Polka zajęła trzecie miejsce w swoim biegu, ustępując Norweżce Marit Bjoergen i Kikkan Randall z USA. O awansie Amerykanki przesądził fotofinisz.

Stawka biegu była bardzo mocna: Bjoergen, Kowalczyk, Randall, Saarinen, Fabjan i Niskanen. Pozostałe Polki zaprezentowały się jeszcze słabiej i odpadły już w eliminacjach. Ewelina Marcisz była 71., Sylwia Jaśkowiec 79, a Paulina Maciuszek 84.

W wielkim finale najszybsza była Marit Bjoeren, która uzyskała czas 2.50,1. Tuż za nią finiszowała Charlotte Kalla (+2,1), a trzecia była Vibeke Skofterud (+3,9). Dla Norweżki to druga wygrana w tym sezonie.

Podczas minicyklu Ruka Triple można wzbogacić się łącznie aż o 350 punktów do klasyfikacji generalnej PŚ. Po 50 będzie przyznawane za zwycięstwo w każdej z konkurencji i 200 za triumf w całej imprezie.

W ubiegłym roku podopieczna Aleksandra Wierietielnego fińskie zmagania rozpoczęła pechowo, bo od dyskwalifikacji w półfinale sprintu i 11. pozycji. Później było już jednak znacznie lepiej i ostatecznie sklasyfikowano ją na drugim miejscu. Przegrała tylko z Norweżką Marit Bjoergen.

Podczas inauguracji sezonu w norweskim Sjusjoen zawodniczka AZS AWF Katowice była dziesiąta, ale w obozie Kowalczyk panuje spokój, bo zgodnie z założeniami jej forma ma systematycznie rosnąć.