Polscy skoczkowie narciarscy - Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Maciej Kot i Kamil Stoch - wygrali drużynowy konkurs Pucharu Świata w niemieckim Willingen. To drugi taki sukces biało-czerwonych w historii i jednocześnie w tym sezonie. Polacy zwyciężyli zdecydowanie, uzyskując 931,5 pkt. Wyprzedzili Austriaków - 919,2 pkt oraz Niemców - 910,7 pkt. Na niedzielę zaplanowano konkurs indywidualny.

Polscy skoczkowie narciarscy - Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Maciej Kot i Kamil Stoch - wygrali drużynowy konkurs Pucharu Świata w niemieckim Willingen. To drugi taki sukces biało-czerwonych w historii i jednocześnie w tym sezonie. Polacy zwyciężyli zdecydowanie, uzyskując 931,5 pkt. Wyprzedzili Austriaków - 919,2 pkt oraz Niemców - 910,7 pkt. Na niedzielę zaplanowano konkurs indywidualny.
Polscy skoczkowie po wygranym w sobotę konkursie /EPA/HASAN BRATIC /PAP/EPA

W ekipie trenera Stefana Horngachera nie było słabego punktu, choć biało-czerwoni na półmetku zajmowali drugie miejsce, tracąc do prowadzącej drużyny gospodarzy 2,3 pkt.

W drugiej serii skoków, już po pierwszej grupie zawodników, w której wystąpił Żyła, Polacy objęli prowadzenie i stopniowo powiększali przewagę nad rywalami. Stochowi do przypieczętowania zwycięstwa wystarczyło uzyskać 122 m, a osiągnął w niekorzystnych warunkach 126,5 m.

Był to najkrótszy z ośmiu skoków reprezentantów Polski. Żyła uzyskał 134 i 138 m, Kubacki - 134 i 137,5, Kot - 137,5 i 133,5, a Stoch w pierwszej serii - 134 m. Taką regularnością nie mógł pochwalić się żaden inny zespół.

To, że Polacy nie prowadzili już po pierwszej serii, było zasługą Andreasa Wellingera. Niemiec wylądował na 145. metrze, najdalej w sobotnim konkursie, i nawet słaba próba Richarda Freitaga (121,5 m) nie pozbawiła gospodarzy pierwszego miejsca.

Decydujące o losach konkursu okazały się drugie skoki w drugiej grupie zawodników. Nie zawiódł Kubacki, natomiast fatalnie wypadł Stephan Leyhe, uzyskując tylko 120 m. W ten sposób Niemcy nie tylko pogrzebali szansę na zwycięstwo, ale jeszcze musieli walczyć z Austriakami o drugie miejsce, z którymi ostatecznie przegrali.

Polakom po konkursie dopisywały humory. Oddaliśmy dzisiaj osiem dobrych, równych skoków. Pokonaliśmy Niemców na ich terytorium i dobrze skaczących Austriaków, więc jesteśmy z siebie bardzo zadowoleni - powiedział Kot w rozmowie z TVP.

Żyła, zapytany o nieudane skoki w serii próbnej, żartował: Skoki były dobre, tylko krótkie. Realizowałem to, co z trenerem wypracowałem w ostatnim czasie - dodał Kubacki.

Zawodnikom pogratulował prezydent RP Andrzej Duda. Wielkie brawa dla naszych Skoczków, Trenera i Ekipy! Jesteście wspaniali. Dziękujemy!:-) - napisał na Twitterze.

Było to drugie w historii zwycięstwo Polaków w drużynowym konkursie PŚ. Poprzednio drużyna, startująca w tym samym składzie, triumfowała 3 grudnia 2016 roku w niemieckim Klingenthal. Przed tygodniem w Zakopanem biało-czerwoni - także w tym samym zestawieniu - nieznacznie przegrali z Niemcami.

W niedzielę w Willingen zaplanowano zawody indywidualne. Oprócz czterech sobotnich zwycięzców wystąpią w nich Stefan Hula i Jan Ziobro. Stoch, lider PŚ, triumfował w czterech ostatnich konkursach cyklu: w Bischofshofen, dwukrotnie w Wiśle oraz w Zakopanem.

Wyniki:

1. Polska 931,5 pkt
(Piotr Żyła 134 m/138 m; Dawid Kubacki 134/137,5;
Maciej Kot 137,5/133,5; Kamil Stoch 134/126,5)

2. Austria 919,2
(Michael Hayboeck 131/132,5; Manuel Fettner 136/139,5;
Gregor Schlierenzauer 133/132; Stefan Kraft 127,5/142)

3. Niemcy 910,7
(Markus Eisenbichler 138/132; Stephan Leyhe 134,5/120;
Andreas Wellinger 145/139; Richard Freitag 121,5/130,5)

4. Słowenia 791,2
5. Norwegia 778,8
6. Rosja 767,3
7. Finlandia 745,4
8. Japonia 679,3

APA