Kamil Stoch wciąż zajmuje trzecie miejsce na liście najlepiej zarabiających skoczków narciarskich w Pucharze Świata, choć jego dystans do lidera Japończyka Ryoyu Kobayashiego powiększył się. Także drugi Austriak Stefan Kraft zwiększył przewagę nad Polakiem.


Stoch, trzykrotny mistrz olimpijski, na razie nie może zaliczyć turnieju z cyklu Raw Air do udanych - w niedzielę był w Oslo 13., co oznacza, że piąty tego dnia Ryoyu Kobayashi zapewnił sobie zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Stoch zarobił w tym sezonie w 30 konkursach rywalizacji sportowej 136 000 franków szwajcarskich (ok. 517 000 zł), a Japończyk 199 733 (759 000). Kraft ma 148 300 CHF (ok. 563 500 zł).

Za Stochem plasują się kolejni biało-czerwoni - Piotr Żyła (119 050 CHF) i Dawid Kubacki (109 200). Pierwsza piątka listy płac to także najlepsi skoczkowie w klasyfikacji generalnej PŚ, z tym że skoczek z Zębu wyprzedza w niej Krafta.

Premia Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS) za pierwsze miejsce w konkursie indywidualnym to 10 tys. franków, za drugie - 8 tys., a za trzecie - 6 tys. Ostatnią, 30. lokatę w serii finałowej FIS wycenia na 100 franków. Triumf w drużynie to 7500 franków.

Oficjalne premie nie są jedynymi dochodami skoczków narciarskich. Zawodnicy ze światowej czołówki mają podpisane prywatne kontrakty sponsorskie i reklamowe, których wysokość jest objęta tajemnicą handlową.

Lista płac PŚ w skokach w sezonie 2018/19

 (po 30 z 37 zawodów; we frankach szwajcarskich/złotówkach):

1. Ryoyu Kobayashi (Japonia) 199 733 (ok. 759 000)
2. Stefan Kraft (Austria) 148 300 (ok. 563 500)
3. Kamil Stoch 136 000 (ok. 517 000)
4. Piotr Żyła 119 050 (ok. 452 500)
5. Dawid Kubacki 109 200 (ok. 415 000)
...
20. Jakub Wolny 35 400 (ok. 134 500)
44. Maciej Kot 6950 (ok. 26 500)
46. Stefan Hula 6200 (ok. 23 500)
67. Paweł Wąsek 400 (ok. 1500)