Koncern BP wydaje miliardy dolarów na usuwanie skutków wycieku ropy do Zatoki Meksykańskiej. "Financial Times" napisał, że straci na tym amerykański i brytyjski fiskus, bowiem firma odliczy sobie te ogromne sumy od podatków.

W ciągu najbliższych czterech lat BP zapłaci prawdopodobnie, w skali globalnej, ok. 10 miliardów dolarów mniej podatków - szacuje "Financial Times". Gazeta wskazuje, że sytuacja ta martwi przede wszystkim rząd brytyjski, borykający sie z ogromnym deficytem. Także do budżetu USA co roku wpływają od BP miliony dolarów.

Zobacz również:

Wczoraj nad źródłem wycieku ropy udało się zainstalować nową kopułę uszczelniającą. Najbliższe dni pokażą, czy wytrzyma ona ciśnienie wydobywającej się ze złoża ropy.

Z szybu, uszkodzonego 20 kwietnia po zatonięciu platformy wiertniczej Deepwater Horizon, wyciekło dotąd do wód Zatoki Meksykańskiej od 340 milionów litrów do 670 milionów litrów ropy. Jest to największa katastrofa ekologiczna w historii Stanów Zjednoczonych.