Prokuratury w Katowicach, Bielsku-Białej, Krakowie, Jeleniej Górze wszczęły dziś śledztwa w sprawie nieprawidłowości w obwodowych komisjach wyborczych, do których miało dojść w związku z drugą turą wyborów prezydenckich. Śledztwa aktualnie toczą się w sprawie, a nie przeciwko komuś.

  • W kilku miastach Polski ruszyły śledztwa dotyczące nieprawidłowości przy liczeniu głosów w II turze wyborów prezydenckich z 1 czerwca.
  • W Katowicach, Bielsku-Białej, Krakowie i Kamiennej Górze wykryto przypadki zamiany głosów oddanych na kandydatów Karola Nawrockiego i Rafała Trzaskowskiego.
  • W sumie w 7 z 10 badanych komisji stwierdzono błędne przypisanie głosów.

Nieprawidłowości przy liczeniu głosów w Katowicach

Prokuratura Okręgowa w Katowicach wszczęła śledztwo w sprawie nieprawidłowości w jednej z katowickich obwodowych komisji. 

Prokuratury Aleksander Duda, rzecznik katowickiej prokuratury, wyjaśnia, że podstawą wszczęcia postępowania były wyniki oględzin kart wyborczych, przeprowadzonych przez Sąd Rejonowy Katowice-Zachód, w wykonaniu odezwy Sądu Najwyższego. Chodzi o II turę wyborów prezydenckich, które odbyły się 1 czerwca.

W wyniku oględzin ustalono, że w jednej z obwodowych komisji wyborczych na terenie Katowic część głosów nieważnych została uwzględniona w wyniku wyborczym obu kandydatów, co w konsekwencji doprowadziło do niewielkiego zawyżenia liczby oddanych na nich głosów. Wyjaśnienia wymaga nadto różnica pomiędzy liczbą kart protokolarnie wydanych obwodowej komisji (1880), a liczbą kart będących w jej dyspozycji, ustaloną przez sąd (1895) - przekazał prok. Aleksander Duda.

Postępowanie ma na celu zweryfikowanie czy nie doszło do ewentualnych nadużyć przy obliczaniu głosów - zaznaczył rzecznik.

Śledztwo w Bielsku-Białej dotyczy dwóch komisji

Prokuratura Okręgowa w Bielsku-Białej poinformowała we wtorek, 24 czerwca, o wszczęciu śledztwa w sprawie nieprawidłowości, do których doszło podczas drugiej tury w dwóch obwodowych komisjach wyborczych na ternie tego miasta.

Ujawnione nieprawidłowości w pracach wskazanych komisji wyborczych budzą nie tylko zasadne wątpliwości co do rzetelności tychże prac, ale również wskazują na uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa z art. 248 pkt. 2 i 4 Kodeksu Karnego, co zobowiązuje organy ścigania do wszczęcia i przeprowadzenia (...) postępowania przygotowawczego - przekazał rzecznik bielskiej prokuratury okręgowej prok. Paweł Nikiel.

Przytoczone przez rzecznika artykuły Kodeksu dotyczą przestępstw przeciwko wyborom i referendum. Punkt 2. odnosi się do użycia podstępu w celu nieprawidłowego sporządzenia dokumentów wyborczych, a punkt 4. - do nadużyć przy liczeniu głosów. Za ich popełnienie grozi kara do trzech lat więzienia.

Prokurator Nikiel zaznaczył, że śledztwo aktualnie toczy się w sprawie, a nie przeciwko komuś.

Pod lupę wzięto karty do głosowania z dwóch obwodowych komisji wyborczych w Bielsku-Białej: 30 i 61. Sąd ustalił, iż w jednej z obwodowych komisji wyborczych doszło do zamiany głosów oddanych na poszczególnych kandydatów (...), co skutkowało błędnym przyjęciem, iż większość głosów w owej komisji uzyskał kandydat Karol Nawrocki. W drugiej (...) ujawniono, że 160 ważnie oddanych głosów na kandydata Rafała Trzaskowskiego zostało przypisanych (...) Nawrockiemu - wskazał prokurator Nikiel.

Zgodnie z przedstawionymi przez Państwową Komisję Wyborczą wynikami - w obwodowej komisji wyborczej nr 30 Karol Nawrocki uzyskał w II turze 610 głosów, a Rafał Trzaskowski 349. Z kolei w komisji nr 61 - zgodnie z danymi PKW - Nawrocki otrzymał 1048 głosów, a Trzaskowski - 771.

Zamienione głosy - śledztwo w Krakowie

W czwartek śledztwo wszczęła także Prokuratura Okręgowa w Krakowie. Dotyczy ono nieprawidłowości i nadużyć związanych ze sporządzeniem protokołów zawierających wyniki głosowania w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 95 w Krakowie.

Jak poinformowała rzeczniczka krakowskiej prokuratury Oliwia Bożek-Michalec, w następstwie tych nieprawidłowości i nadużyć głosy oddane na kandydata popieranego przez PiS Karola Nawrockiego zostały przypisane kandydatowi KO Rafałowi Trzaskowskiemu, zaś głosy oddane na Trzaskowskiego - Nawrockiemu.

Według rzeczniczki postępowanie dotyczy przestępstw związanych m.in. z użyciem podstępu w celu nieprawidłowego sporządzenia dokumentów wyborczych oraz nadużyciami przy obliczaniu głosów (art. 248 pkt 2 i 4 k.k.). Postępowanie znajduje się w fazie wstępnej.

Według wyników zamieszczonych na stronie PKW w komisji nr 95 w Krakowie w II turze wyborów prezydenckich Karol Nawrocki zdobył 1132 głosy, a Rafał Trzaskowski 540 głosów. W I turze na Nawrockiego zagłosowało 218 osób, a na Trzaskowskiego - 550.

Śledztwo ws. wyborów w Kamiennej Górze

Dzisiaj także Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze wszczęła śledztwo w sprawie nieprawidłowości wyborczych: chodzi o Obwodową Komisję Wyborczą nr 6 w Kamiennej Górze (Dolnośląskie). 

Podstawą wszczęcia postępowania było uzyskanie informacji, że podczas oględzin kart do głosowania ujawniono nieprawidłowości w trakcie liczenia głosów oddanych w II turze wyborów prezydenckich 1 czerwca. 

W pakiecie zawierającym głosy oddane na Karola Nawrockiego znajdowały się ważne głosy, oddane na Rafała Trzaskowskiego - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze.

Jak zaznaczyła w rozmowie z PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze prok. Ewa Antonowicz, śledztwo prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko komuś.

Bodnar: Wszczęto 6 śledztw

Minister sprawiedliwości, Prokurator Generalny Adam Bodnar poinformował we wtorek wieczorem, że wszczęto już w sumie 6 śledztw prokuratur okręgowych w sprawie nieprawidłowości wyborczych. Orócz tych wymienionych powyżej - we Włocławku (ws. Obwodowej Komisji Wyborczej nr 4 w Brześciu Kujawskim) i Opolu (ws. Obwodowej Komisji Wyborczej nr 3 w Oleśnie i Obwodowej Komisji Wyborczej nr 9 w Strzelcach Opolskich).

Członkowie komisji zgłaszali pomyłki

Media informowały w minionych dniach o przypadkach, gdy sami przedstawiciele obwodowych komisji zgłaszali post factum pomyłki polegające na odwrotnym przypisaniu głosów kandydatom - głosy oddane na Rafała Trzaskowskiego zostały przypisane Karolowi Nawrockiemu.

W sobotę rzeczniczka PG Anna Adamiak poinformowała, że w 7 z 10 komisji obwodowych doszło do zamiany głosów oddanych na kandydatów. Wyjaśniła, że prokurator zapoznał się w SN z protokołami ponownego przeliczenia kart do głosowania z 10 obwodowych komisji wyborczych (Kraków, Tarnów, Katowice, Strzelce Opolskie, Mińsk Mazowiecki, Olesno, Grudziądz, Kamienna Góra, Wieniec-Brześć Kujawski, Gdańsk); w 7 z nich doszło do zamiany głosów, co skutkowało błędnym przyjęciem, że większą liczbę głosów w tych obwodach uzyskał Karol Nawrocki.

Do poniedziałku w Sądzie Najwyższym zarejestrowano ponad 10 tys. protestów przeciwko wyborowi Prezydenta RP z około 50 tys. protestów, jakie wpłynęły do SN z różnych części kraju.