Na prezydencką kampanię wyborczą najwięcej wydał sztab Bronisława Komorowskiego - około 15 mln zł. Milion mniej kosztowała kampania Jarosława Kaczyńskiego - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Jak zauważa gazeta, choć komitet kandydata PO wydał na wybory najwięcej, pozyskał poparcie najtaniej. Za jednego wyborcę Komorowski zapłacił 1,67 zł, a Kaczyński 1,83 zł. Silni kupują tanio, słabi drogo. Okazuje się, że ta zasada dotyczy nie tylko konkurencji supermarketów z osiedlowymi sklepami, ale także polityków.

Jeśli więc dziś chciałby ktoś zagrozić w wyborach Bronisławowi Komorowskiemu, Jarosławowi Kaczyńskiemu i Grzegorzowi Napieralskiemu, to musiałby wydać fortunę - uważa "DGP".