"Sytuację związaną ze 'specjalną operacją wojskową' można określić jako napiętą, Ukraińcy nie odpuszczają prób ataków na pozycje rosyjskie" - przyznał w rozmowie z rosyjską publiczną stacją informacyjną Rossija 24 Siergiej Surowikin, nowy dowódca wojsk rosyjskich w Ukrainie. Jak podkreślił, szczególnie trudna sytuacja ma miejsce w obwodzie chersońskim.

Sytuację związaną ze "specjalną operacją wojskową" (tak Rosjanie określają inwazję na Ukrainę - przyp. red.) można określić jako napiętą, Ukraińcy nie odpuszczają prób ataków na pozycje rosyjskie - przyznał w rozmowie z rosyjską publiczną stacją informacyjną Rossija 24 Siergiej Surowikin, nowy dowódca sił rosyjskich w Ukrainie.

Surowikin przyznał, że szczególnie trudna sytuacja ma miejsce w rejonie miast Mikołajów i Krzywy Róg w obwodzie chersońskim. Powody do niepokoju wzbudza u Rosjan również ukraińska ofensywa w obwodzie charkowskim, gdzie pod "nieustannym ostrzałem" są siły stacjonujące w rejonie miast Kupiańsk i Łyman.

Poruszając kwestię samego Chersonia, rosyjski generał podkreślił, że "plany i działania wojsk rosyjskich będą zależały od taktycznej sytuacji militarnej, która nie jest łatwa". Zwrócił uwagę na możliwe zbliżenie się sił ukraińskich do miasta.

W tych warunkach naszym podstawowym zadaniem jest ochrona życia i zdrowia ludności cywilnej. Armia rosyjska zabezpieczy zapowiedziane przemieszczenie cywilów w ramach przygotowanego przez rząd rosyjskiego programu przesiedleń - powiedział.

Odniósł się w ten sposób do ogłoszenia przez szefa okupacyjnych władz obwodu chersońskiego Wołodymyra Saldo "zorganizowanego przemieszczenia ludności cywilnej" części regionu.

Saldo powiedział, że strona ukraińska "gromadzi siły do pełnowymiarowej ofensywy" na Chersoń. Stwierdził też, że "istnieje bezpośrednie zagrożenie zatopienia terytoriów w związku z planowanym zniszczeniem zapory kachowskiej elektrowni wodnej".

Wypowiedzi Surowikina to rzadkie w szeregach rosyjskich przyznanie się do presji, jaką narzucają na Rosjan wojska ukraińskie.

Surowikin "rzeźnikiem z Syrii"

Siergiej Surowikin to rosyjski generał, który od grudnia 2017 roku dowodzi Siłami Powietrzno-Kosmicznymi Federacji Rosyjskiej. 8 września 2022 r. został mianowany nowym głównodowodzącym wojsk rosyjskich w Ukrainie.

Surowikin dowodził m.in. rosyjskimi wojskami w Syrii, wspierającymi reżim Baszara el-Asada. Podlegle generałowi siły dokonywały zmasowanego ostrzału miast, w których zginęły tysiące cywili. Jego działania sprawiły, że został nazwany "rzeźnikiem z Syrii". Za służbę w Syrii Surowikin otrzymał tytuł Bohatera Rosji.

W rosyjskich mediach niezależnych generał jest przedstawiany jako bliski doradca wojskowy Władimira Putina. Do Surowikina - według niektórych źródeł - należała m.in. inicjatywa bombardowania cywilnej infrastruktury technicznej na Ukrainie.

Surowikin brał również udział w konflikcie zbrojnym w Tadżykistanie oraz II wojnie czeczeńskiej.