Piąta runda negocjacji pomiędzy Ukrainą i Rosją ma odbyć się w poniedziałek 21 marca - poinformował portal Ukrainska Prawda. Rozmowy mają być prowadzone za pośrednictwem połączenia wideo.

Ukrainska Prawda cytuje jednego z członków ukraińskiej delegacji uczestniczącej w rozmowach z Rosjanami - szefa prezydenckiej frakcji Sługa Narodu w parlamencie, Dawida Arachamiję. Podkreślił on, że negocjacje na poziomie grup eksperckich mają miejsce codziennie.

W piątkowej rozmowie z Bloomberg TV doradca ukraińskiego prezydenta Mychajło Podolak ocenił, że negocjacje z Rosją mogą potrwać nawet kilka tygodni. Jak wyjaśnił, wśród głównych tematów tych rozmów są gwarancje bezpieczeństwa, zawieszenie broni, wycofanie rosyjskich wojsk z Ukrainy oraz "polityczne rozwiązanie" kwestii "spornych terytoriów".

Jego zdaniem rokowania mogą się przedłużyć, bo stanowiska obu stron w wielu kwestiach wzajemnie się wykluczają. Są pewne ustępstwa, których zdecydowanie nie poczynimy (...) Nie możemy oddać jakichkolwiek terytoriów - powiedział doradca Wołodymyra Zełenskiego.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, w opublikowanym w nocy z piątku na sobotę nagraniu wideo, wezwał Rosję do "poważnych i "szczerych" rozmów pokojowych. 

Poważne rozmowy o pokoju i bezpieczeństwie dla Ukrainy, bez ich odwlekania, są jedyną szansą dla Rosji, by naprawiła szkody, które wyrządziła w wyniku własnych błędów - ocenił. Nadszedł czas na przywrócenie sprawiedliwości i integralności terytorialnej Ukrainy - podkreślił ukraiński przywódca. Powtórzył także swoje żądanie bezpośrednich rozmów ws. przywrócenia pokoju na Ukrainie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Kreml odrzuca na razie taką możliwość.