Cały świat inwestował w sarkofag, a rosyjscy "debile" zaatakowali go dronem – tak szef kancelarii prezydenta Wołodymyra Zełenskiego Andrij Jermak skomentował nocny atak rosyjskich dronów na elektrownię jądrową w Czarnobylu. Jak dodał, na zaczynającej się w piątek konferencji ds. bezpieczeństwa w Monachium panuje oburzenie po doniesieniach o rosyjskim ataku.
"Teraz atmosfera jest taka, że wszyscy tutaj w Monachium są bardzo źli z powodu tej wiadomości (ataku dronem na elektrownie jądrową w Czarnobylu). Nie 'zaniepokojeni', jak to często bywa, ale naprawdę wściekli" - napisał Jermak w Telegramie.
"W latach 80. cały świat pomagał Kremlowi likwidować tę tragedię, gdy Moskwa wystawiała na promieniowanie niechronionych ludzi, Gorbaczow otrzymywał roboty, sprzęt i naukowców. Później cały świat inwestował w osłonę (sarkofag), a dziś ci rosyjscy debile zaatakowali ją dronem" - zauważył Jermak.


