Resort obrony Rosji potwierdził uszkodzenie okrętu desantowego "Nowoczerkask". Stało się to podczas ukraińskiego ataku powietrznego. Wcześniej strona ukraińska informowała o przeprowadzonym ataku w Teodozji na okupowanym Krymie.

Rosyjskie ministerstwo podało, że Ukraina wykorzystała pociski manewrujące wystrzelone z samolotów. Poinformowano o zniszczeniu dwóch ukraińskich bombowców Su-24, wykorzystanych do ostrzału. Nie ma potwierdzenia tej informacji ze strony ukraińskiej. 

Według Siergieja Aksionowa, szefa władz okupowanego Krymu, w ataku jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne.

Ukraińska redakcja Radia Swoboda pisze, że według niektórych danych na pokładzie okrętu mogły znajdować się drony bojowe Shahed.

Sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował we wtorek w porannym komunikacie, że lotnictwo taktyczne przeprowadziło atak pociskami manewrującymi na rosyjski okręt desantowy "Nowoczerkask" w Teodozji.

Andrij Jermak, szef biura prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, napisał w mediach społecznościowych: "Floty Czarnomorskiej Federacji Rosyjskiej nie będzie na Krymie. Bo Krym to Ukraina". 

Na zdjęciach opublikowanych w mediach widać szczątki wystające z wody koło portowego nabrzeża. Tyle zostało z wielkiego, rosyjskiego okrętu desantowego "Nowoczerkask". 

Według ukraińskiego dowództwa, potężna eksplozja w porcie w Teodozji, uszkodzić mogła też kilka innych rosyjskich okrętów. 

Odgłos wybuchu słyszany był w promieniu kilkudziesięciu kilometrów.  

NAJNOWSZE INFORMACJE Z UKRAINY ZNAJDZIESZ W RELACJI NA ŻYWO

Dowódca ukraińskich sił powietrznych : Ukraina dokonała ataku na Teodozję na Krymie

Dowódca ukraińskich sił powietrznych Mykoła Oleszczuk potwierdził we wtorek na Telegramie, że Ukraina dokonała ataku na portowe miasto Teodozja na okupowanym Krymie. Pojawiły się też doniesienia o zniszczeniu okrętu desantowego "Nowoczerkask". 

"Rosyjska flota staje się coraz mniejsza ! Podziękowania dla pilotów sił powietrznych i wszystkich zaangażowanych w tę wymyślną akcję" - napisał Ołeszczuk.

Na zdjęciach przekazanych przez media na Telegramie widać eksplozje, dymy i pożar w okolicach portu.