Prezydent Andrzej Duda przyjechał do Przewodowa na Lubelszczyźnie, gdzie we wtorek doszło do eksplozji rakiety. Na miejscu tragedii w dalszym ciągu pracują śledczy. Jak przekazał wójt Dołhobyczowa Grzegorz Drewnik, dziś te prace być może uda się zakończyć.

Kolumna z prezydentem Andrzejem Dudą przyjechała do Przewodowa tuż po godzinie 14:00.

Przed przybyciem prezydenta, na miejsce przyjechała duża liczba radiowozów. Policjanci patrolują główną ulicę miejscowości, po której przemknęła rządowa kolumna.

Prezydent w pierwszej kolejności ma się udać na miejsce wtorkowej tragedii. Potem ma się spotkać z rodzicami dwóch ofiar eksplozji rakiety. Spotkanie będzie miało zapewne prywatny charakter. Na koniec prezydent ma przekazać dziennikarzom najnowsze informacje.

Na miejscu wciąż pracują śledczy

Za mieszkańcami Przewodowa kolejna noc z pracą śledczych i wojskowych na miejscu tragedii - informował o poranku dziennikarz RMF FM Mateusz Chłystun.

Eksplozja spowodowała śmierć dwóch osób. 

Udało mi się zamienić o poranku kilka słów z osobami, które jechały do pracy - relacjonował nasz dziennikarz. W krótkiej rozmowie usłyszałem, że oczywiście obawiają się, że taka sytuacja może się powtórzyć. Usłyszałem też, że jeśli rzeczywiście prawdą jest, że był to nieszczęśliwy wypadek można mówić o tak zwanym szczęściu w nieszczęściu - zaznaczał Mateusz Chłystun. 

W miejscu, gdzie spadła rakieta, wciąż widać policyjne radiowozy i samochody wojskowe. Jak przekazał wójt Dołhobyczowa (tam leży Przewodów) Grzegorz Drewnik, dziś te prace być może uda się zakończyć. 

Dyrektor szkoły w Przewodowie Ewa Byra powiedziała, że na lekcje wróciła większość uczniów. Zajęcia rozpoczną od spotkania z psychologami. Jak podkreśliła dyrektor, jeśli zajdzie potrzeba, zostanie sprowadzony psychotraumatolog z Zamościa.

Do placówki w Przewodowie uczęszcza 71 uczniów, w tym 15 dzieci do oddziału przedszkolnego. Wczoraj nie było tam zajęć. Pracowali za to psychologowie. 

Wczoraj wójt gminy Dołhobyczów ogłosił trzydniową żałobę. Oznacza to, że w gminie odwołane zostały wszystkie imprezy, a flagi na urzędach zostały przewiązane czarną wstęga.