Rosjanie wznowili ostrzeliwanie Mikołajowa na południu Ukrainy systemami rakietowymi Smiercz. Takie informacje podają ukraińskie media.

Zbierane są informacje o skutkach ostrzały Mikołajowa. Mieszkańcy relacjonują, że eksplozje słychać było we wszystkich rejonach miasta. Odgłosy wystrzałów natomiast dochodziły z dwóch kierunków.

W niektórych częściach miasta brakuje energii elektrycznej. Zniknął też częściowo zasięg telefonii komórkowej. Prawdopodobnie rakiety trafiły w jedną z wież przekaźnikowych.

Wcześniej lokalne władze ostrzegały, że Rosjanie otaczają miasto ze wszystkich stron.

Doradca ukraińskiego prezydenta Ołeksij Arestowycz poinformował w niedzielę późnym wieczorem, że rosyjskie siły nasiliły ostrzał ukraińskich miast w centrum, północy i południu kraju.

"Najnowsza fala uderzeń rakietowych nadeszła, gdy zapadła ciemność" - powiedział Arestowicz w ukraińskiej telewizji.

Sprecyzował, że obszary, które znalazły się pod ciężkim ostrzałem, obejmują przedmieścia Kijowa, Czernihów na północy, Mikołajów na południu i Charków.

Władze Charkowa potwierdziły, że ostrzał uszkodził wieżę telewizyjną, a ciężka artyleria uderzyła w dzielnice mieszkalne.

W Czernihowie lokalni urzędnicy poinformowali, że wszystkie regiony miasta zostały zaatakowane przez rakiety.