​Zgodnie ze zdjęciami satelitarnymi amerykańskiej firmy Maxar, w Rosji w pobliżu granicy z Ukrainą pojawiło się wiele nowych miejsc rozmieszczenia w terenie czołgów, sprzętu i żołnierzy - informuje Reuters.

"Ta nowa działalność reprezentuje zmianę schematu wcześniej obserwowanych rozmieszczeń grup bojowych (czołgów, transporterów opancerzonych, artylerii i sprzętu pomocniczego)" - stwierdził Maxar w komunikacie. 


Według obecnego stanu nie jest sformowana grupa uderzeniowa Rosji ani w jednym miejscu, w którym otoczono Ukrainę - powiedział minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow, cytowany przez portal Ukraińska Prawda. Więc według mnie nieodpowiednim jest mówienie, że jutro czy pojutrze będzie atak. Nie oznacza to jednak, że nie ma zagrożenia - dodał.

Sekretarz stanu USA Antony Blinken powiedział w wywiadzie dla CNN, że według doniesień amerykańskiego wywiadu "jesteśmy na skraju inwazji" rosyjskiej na Ukrainę. Zaznaczył jednak, że "dopóki faktycznie nie wjadą czołgi", będzie korzystał "z każdej okazji, by dyplomatycznie zniechęcić prezydenta Rosji Władimira Putina" do agresji na Ukrainę.