Czy Elon Musk rozmawiał z Władimirem Putinem przed tym jak zaproponował na Twitterze pokój dla Ukrainy, która miałaby zaakceptować szereg rosyjskich żądań? O tej rozmowie poinformował amerykański politolog Ian Bremmer, który kontaktował się bezpośrednio z właścicielem Tesli. Musk zaprzeczył tej informacji.

O sprawie pisze magazyn Vice. Bremmer opisał swoją rozmowę z Muskiem w newsletterze. Stwierdził w nim, że Musk tuż przed swoją propozycją rozmawiał z prezydentem Rosji. 

Musk przekazał Bremerowi, że Rosja będzie gotowa na pokój tylko w przypadku, jeżeli Krym pozostanie rosyjski, Ukraina zaakceptuje trwałą formę neutralności i zgodzi się na rosyjską aneksję obwodów: ługańskiego, donieckiego, chersońskiego i zaporoskiego.

Według relacji Muska Putin zadeklarował, iż te cele zostaną "osiągnięte bez względu na wszystko", nie wykluczając uderzenia nuklearnego. Takie mogłoby zostać przeprowadzone w przypadku, jeżeli wojska ukraińskie wejdą na Krym.

Musk zaprzeczył tej informacji na Twitterze. "To nieprawda. Rozmawiałem z Putinem tylko raz i było to 18 miesięcy temu. Tematem była przestrzeń kosmiczna" - stwierdził.

Prorosyjska propozycja Muska

W zeszłym tygodniu Elon Musk na Twitterze odniósł się do rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Musk zaproponował, by Ukraińcy przystali na szereg żądań Rosji, co pozwoli zakończyć wojnę i uniknąć kolejnych ofiar.

"Po pierwsze, ponowne wybory w anektowanych obwodach (doniecki, ługański, chersoński i zaporoski - przyp. red.) pod nadzorem ONZ. Jeśli taka będzie wola ludu, Rosja nie zaanektuje tych regionów; po drugie, Krym formalnie należy do Rosji, jak to było od 1783 roku; po trzecie, zapewnione dostawy wody na Krym; po czwarte, Ukraina pozostaje neutralna (militarnie - przyp. red.) - napisał Musk na Twitterze.

Musk dodał, że "jest bardzo prawdopodobne, iż taki w końcu będzie wynik konfliktu". "Pytanie, ilu ludzi umrze wcześniej" - stwierdził przedsiębiorca.

"Warto również zauważyć, że możliwym, choć mało prawdopodobnym rezultatem tego konfliktu jest wojna nuklearna" - podkreślił Musk.

Propozycje szefa m.in. Tesli i SpaceX skomentował w ostrych słowach Andrij Melnyk, ukraiński dyplomata, do niedawna ambasador Ukrainy w Niemczech.

"Spier*****. To moja bardzo dyplomatyczna odpowiedź" - napisał Melnyk.