Ma 22 lata, mieszka w Paryżu, opływa w luksusy i rzekomo jest córką Władimira Putina. Dziennikarz ukraińskiego portalu TNS zauważył Louise Rudnową po tym, jak wychodziła z jednej z paryskich galerii sztuki. Zadał jej pytania o wojnę w Ukrainie. "Niestety, nie mogę ci pomóc" - stwierdziła podczas krótkiej wymiany zdań.

  • Córka Swietłany Kriwonogich, Louise Rudnowa (Lisa), mieszka w Paryżu i pracuje w małej galerii sztuki w 20. dzielnicy miasta.
  • 22-letnia Louise jest uznawana za jedno z nieślubnych dzieci Władimira Putina.
  • W tym tygodniu Louise pojawiła się na wernisażu w galerii L, gdzie towarzyszyli jej ochroniarze.
  • Podczas próby rozmowy z ukraińskim dziennikarzem odmówiła komentarza na temat polityki Putina i sytuacji w Ukrainie.
  • Najnowsze informacje z kraju i ze świata na rmf24.pl.

Z dziennikarskich śledztw wynikało już, że córka jednej z najbogatszych kobiet w Rosji, Swietłany Kriwonogich, Lisa, zwana po francusku Louise, mieszka w Paryżu. 22-latka ma być jednym z nieślubnych dzieci Władimira Putina. Louise pracuje w małej galerii sztuki w stolicy Francji.

Galeria L jest położona w 20. dzielnicy Paryża. Posiada tylko dwa niewielkie pomieszczenia, w których można wystawić do 20 obrazów.

W tym tygodniu odbył się wernisaż kolejnej wystawy. Jak informuje TSN, Louise była obecna na tym wydarzeniu. Gdy wieczorem wychodziła z galerii, podszedł do niej ukraiński dziennikarz. Kobieta była w otoczeniu mężczyzn, którzy najprawdopodobniej byli jej ochroniarzami.

"Przynajmniej możesz powiedzieć: Tato, przestań ostrzeliwać Kijów"

Gdy dziennikarz TSN przedstawił się, w odpowiedzi od razu usłyszał, że nie zgadza się na filmowanie jej. Kijów jest teraz bez prądu. I w tej chwili rozbrzmiewa syrena alarmowa. My też nie wyraziliśmy na to zgody - ripostował dziennikarz.

Reporter próbował się dowiedzieć, co kobieta sądzi o poglądach politycznych swojego ojca i czy go popiera. Louise unikała odpowiedzi. No cóż, to twój ojciec. Przynajmniej możesz do niego zadzwonić i powiedzieć: "Tato, przestań ostrzeliwać Kijów" - mówił dziennikarz. Oczywiście - stwierdziła z przekąsem.

Możesz przyjechać do Kijowa i działać jako obrona przeciwlotnicza, lepsza niż Patrioty. Albo od razu udać się do Pokrowska, żeby położyć kres całej tej historii - mówił dziennikarz. Jak sobie wyobrażasz, że wyjadę? - odpowiadała kobieta. Dziennikarz powiedział, że jest gotowy kupić jej bilet lotniczy do Kijowa, ale niestety, ze względu na jej ojca, samoloty na Ukrainę nie latają.

Niestety, nie mogę ci w żaden sposób pomóc. Bardzo mi przykro. Myślę, że rozmawiałam z tobą wystarczająco długo. Naprawdę mi przykro, że wszystko się tak potoczyło. Niestety, nie ponoszę odpowiedzialności za tę sytuację. Cieszę się, że miałeś odwagę do mnie przyjść i ze mną porozmawiać, ale niestety, nie mogę ci w żaden sposób pomóc. Życzę ci miłego wieczoru. Do zobaczenia - zakończyła rozmowę Louise.

Kim jest Louise Rudnowa?

Louise Rudnowa, znana również jako Lisa, urodziła się 3 marca 2003 roku w Sankt Petersburgu. Jej matka, Swietłana Kriwonogich, była niegdyś zwykłą mieszkanką Petersburga. Potem poznała Putina i stała się multimilionerką, właścicielką luksusowych nieruchomości i udziałów w rosyjskich spółkach

Oficjalnie w akcie urodzenia Lisy nie ma wpisanego nazwiska ojca. Kobieta jest jednak uderzająco podobna do Putina. Dziennikarze od lat spekulują, że jest nieślubnym dzieckiem prezydenta Rosji.

Po wybuchu wojny w Ukrainie Louise zniknęła z mediów społecznościowych, a jej aktywność w sieci została niemal całkowicie wymazana. Mimo to dziennikarzom udało się ustalić, że kobieta zaczęła studia na prestiżowej uczelni ICART - Szkole Zarządzania Kulturą i Sztuką w Paryżu.

Nowa tożsamość, nowe życie

Zmiana nazwiska i imienia - z Elizawiety Kriwonogich na Elizawietę Olegowną Rudnową - miała zapewnić jej anonimowość. Nazwisko Rudnowa nie jest przypadkowe - Oleg Rudnow był bliskim przyjacielem Putina i ważną postacią w rosyjskich mediach. Dzięki zhakowanym danym z rosyjskiej sieci "Sirena Travel" udało się potwierdzić, że Louise podróżowała pod nową tożsamością już w 2021 roku.

W Paryżu Louise studiowała zarządzanie sztuką i kulturą. Jej obecność na uczelni potwierdzają zarówno dokumenty, jak i relacje niektórych studentów. Zarówno wykładowcy, jak i dyrekcja szkoły niechętnie udzielają informacji na jej temat, powołując się na ochronę danych osobowych.

Życie w luksusie i cieniu polityki

Louise, podobnie jak inne dzieci rosyjskich oligarchów, prowadzi życie pełne przepychu - podróże, luksusowe apartamenty, imprezy w moskiewskich klubach, kariera DJ-ki i modelki. Jej profile w mediach społecznościowych przyciągały tysiące obserwujących, choć sama unikała publikowania zdjęć, na których widać jej twarz.

Po wybuchu wojny w Ukrainie Louise stała się celem internetowego hejtu. Pod jej postami pojawiały się komentarze z życzeniami śmierci dla jej ojca i zaproszenia do Kijowa, by zobaczyła skutki rosyjskiej agresji. W odpowiedzi zamknęła swoje konta i zniknęła z życia publicznego.

Czy Louise jest naprawdę córką Putina?

Oficjalnie Władimir Putin ma dwie córki z małżeństwa z Ludmiłą Putin. Od lat pojawiają się jednak plotki o jego nieślubnych dzieciach, w tym synach z Aliną Kabajewą, słynną gimnastyczką.

Sama Louise konsekwentnie unika rozmów na temat Putina. W jednym z wywiadów przyznała: "Nie angażuję się w politykę. Żyję swoim życiem, zajmuję się modą i sztuką". Na pytania o Rosję i politykę ojca odpowiada wymijająco, podkreślając, że żyje "we własnej bańce", z dala od telewizji i politycznych debat.