Jan Zieliński (PZT Team/CKTG Grodzisk Maz.) i Hugo Nys z Monako odnieśli czwarte wspólne zwycięstwo. W trwających tylko 68 minut finale para numer dwa w drabince wygrała z najwyżej rozstawionymi Meksykaninem Santiago Gonzalezem i Brytyjczykiem Nealem Skupskim 6:2, 6:3.

Cóż mogę powiedzieć? Jesteśmy niezmiernie szczęśliwi. To pierwszy wygrany ATP 500 dla mnie, jak i dla Hugo. W zeszłym roku, w październiku, przegraliśmy właśnie z Gonzalezem i Edouardem Rogerem-Vasselinem z Francji w finale halowej "500-tki" w Bazylei, więc tu udało nam się wziąć dobry rewanż na Santiago - powiedział po triumfie w Meksyku Zieliński, który w poniedziałek wróci do TOP 20 indywidualnego rankingu deblistów.

Polski deblista stwierdził, że razem ze swoim partnerem rozegrał "wyśmienity mecz". Mamy nadzieję kontynuować tę formę i dobrą passę przez najbliższe kilka tygodni, przynajmniej podczas marcowego tourne po USA, no i później na kortach ziemnych w Europie - zaznaczył.

Czas na USA

Zawodnik PZT Team awansuje w poniedziałek z 24. na 20. miejsce na świecie, a Hugo będzie na 21. pozycji. Natomiast 500 punktów zdobytych w Acapulco pozwoliło awansować duetowi Zieliński-Nys na trzecie miejsce w rankingu najlepszych par sezonu ATP Doubles Race. Z Meksyku tenisiści udadzą się do Stanów Zjednoczonych, gdzie wystartują w dwóch imprezach rangi ATP Masters 1000 w Indian Wells i Miami.

Acapulco przyniosło Zielińskiemu i Nysowi czwarty wspólny tytuł, po dwóch triumfach w halowej imprezie ATP 250 w Metz (2022-23) oraz zwycięstwie w turnieju ATP Masters 1000 na kortach Foro Italico w Rzymie (2023). Zieliński wygrał też w Metz w 2021 roku w parze z Hubertem Hurkaczem.