Amerykańska tenisistka Bethanie Mattek-Sands upadła na korcie i krzyczała z bólu w trakcie meczu z Rumunką Soraną-Mihaelą Cirsteą w 2. rundzie wielkoszlemowego Wimbledonu. Prawdopodobnie doszło do kontuzji kolana, zawodniczka została przewieziona do szpitala.

Do zdarzenia doszło na początku trzeciego seta.

Pomóżcie mi, proszę pomóżcie mi. To tak strasznie boli - krzyczała Mattek-Sands.

Na korcie była opatrywana przez 20 minut. Podano jej nawet maskę tlenową. Na razie nie wiadomo jak poważny jest uraz.

Amerykanka w pierwszej rundzie pokonała Polkę Magdę Linette. 

(mal)