Iga Świątek awansowała do trzeciej rundy wielkoszlemowego Wimbledonu. Pierwsza rakieta świata pokonała Holenderkę Lesley Pattinama Kerkhove 6:4, 4:6, 6:3. W trzeciej rundzie Polka zmierzy się z Alize Cornet.

Holenderka zajmuje odległe 138 miejsce w rankingu WTA, ale w całym meczu sprawiła Świątek trochę problemów. W pierwszym secie dwukrotnie przełamała Polkę, a po 6 gemach prowadziła już 4:2. Wtedy jednak liderka rankingu wygrała 4 gemy z rzędu i zapisała na swoim koncie pierwszego seta.

W drugiej partii obie tenisistki w pierwszych sześciu gemach utrzymały swoje podanie. Później jednak Kerkhove przełamała Polkę i wyszła na prowadzenie. Polka nie była w stanie odpowiedzieć tym samym i oddała tę partię 4:6.

Trzeci set rozpoczął się od wygrania swoich serwisów. W czwartym gemie Polka przełamała rywalkę i wyszła na prowadzenie 3:1, którego już nie oddała do końca meczu. Wygrała 6:3. Mecz ostatecznie trwał 2 godziny i 5 minut.

Trzecia runda przeciwko Cornet

W trzeciej rundzie Świątek zmierzy się z Francuzką Alize Cornet, która pokonała Amerykankę Claire Liu 6:3, 6:3.

Świątek jeszcze nie miała okazji grać przeciwko tej tenisistce. Francuzka zajmuje obecnie 37. miejsce w światowym rankingu. Polka od blisko trzech miesięcy jest jego liderką.

Cornet najlepszy wynik w Wimbledonie osiągnęła w 2014 roku, gdy dotarła do czwartej rundy.

Świątek w obecnym sezonie wygrała już sześć turniejów - w Dausze, Indian Wells, Miami, Stuttgarcie, Rzymie oraz wielkoszlemowy French Open w Paryżu. Może się pochwalić serią 37. wygranych meczów z rzędu.

Zobacz również:

Świątek: Cieszę się ze stałości formy, ale trawy nadal muszę się uczyć