W czwartek na mikroblogu Lecha Wałęsy w serwisie Wykop pojawił się kolejny wpis dotyczący oskarżeń o współpracę z SB wysuwanych pod jego adresem m.in. w oparciu o dokumenty ujawnione przez Instytut Pamięci Narodowej. Były prezydent odniósł się do tych zarzutów w charakterystyczny dla siebie i mocno niejednoznaczny sposób.

"Żeby było jasne nigdy nikt mnie nie złamał i Ne złamie tak le nie liczbie źę kiedykolwiek się przyznam do kłamstwa" - napisał Lech Wałęsa (pisownia oryginalna). Kilka godzin wcześniej stwierdził: "Jeśli uwierzycie i przypiszecie mi autorstwo tych paszkwili publikowanych przez IPN, potrzebne będą konsultacje międzynarodowych fachowców i autorytetów .Kolejny raz publicznie oświadczam nie złamano mnie nigdy nie współpracowałem agenteralnie z nikim nigdy w żaden sposób nie doniosłem na nikogo ,nie brałem pieniędzy za tak nikczemne działanie . ."

W środę Wałęsa przekonywał, że gdyby miał powtórzyć swoją drogę życia to niczego by nie zmienił. "Irytują mnie pojęcie strachu , zdrady , przekupstwa , współpracy .Mnie to nie dotyczy Robiłem zawsze w tych sprawach to do czego byłem przekonany i w co wierzyłem" - tłumaczył na mikroblogu w serwisie Wykop.

(mn)