​Lider dżihadystycznego Państwa Islamskiego i samozwańczy kalif Abu Bakr al-Bagdadi pojawił się na propagandowym filmie, po raz pierwszy od pięciu lat.

Film został opublikowany przez ich medialny kanał Al-Furqan. Abu Bakr al-Bagdadi mówi o bitwie o syryjskie Baghuz, odbitej z rąk Państwa Islamskiego w marcu. Samozwańczy kalif rozmawia na nagraniu z trzema mężczyznami, których twarze są zamazane. 

Al-Bagdadi podczas 18-minutowego filmu zatytułowanego “W gościnie u Emira Wierzących" mówi, że jego grupa będzie szukała zemsty za zabijanie i więzienie ich bojowników. Mówi o "wojnie na wyniszczenie" do ostatniego żołnierza. Podkreśla, że Państwo Islamskie w ramach odwetu dokonało 92 operacji w ośmiu krajach. Przyjął również hołdy od liderów dżihadystycznych frakcji w Mali i Burkinie Faso.

Al-Bagdadi chwali także terrorystów, którzy przeprowadzili zamachy na Sri Lance, co sugeruje, że film został nagrany w ostatnim tygodniu. Jeśli chodzi o naszych braci na Sri Lance, byłem wniebowzięty, kiedy usłyszałem o atakach samobójczych, które przewróciły kołyski Krzyżowców, i pomściły naszych braci w Baghuz - powiedział. W atakach zginęło ponad 250 osób. 

Dzięki łasce Boga byli na Sri Lance Amerykanie i Europejczycy. Wątpili w Boga, który odpowiedział im wysyłając zamachowców samobójców - zaznaczył lider ISIS.

Terrorysta wspomina też o zwycięstwie Benjamina Netanjahu w wyborach w Izraelu. Słyszeliście, że Netanjahu został wybrany, by przewodzić Żydom? - pytał samozwańczy kalif.

Ostatnie zdjęcia i filmy Abu Bakr al-Bagdadiego pochodzą z 2014 roku, gdy lider terrorystów przemawiał w Wielkim Meczecie w Mosulu. Od tamtej pory pojawiały się jedynie nagrania, w których zwracał się do swoich zwolenników.

Przez pięć lat wielokrotnie pojawiały się informacje, że Abu Bakr al-Bagdadi nie żyje lub jest ciężko ranny. 

Al-Bagdadi został przywódcą terrorystycznej organizacji w 2010 roku. Początkowo współpracował z Al-Kaidą, jednak z czasem islamski kleryk odmówił wykonywania rozkazów. W 2014 roku ogłosił się władcą Państwa Islamskiego, które wówczas obejmowało spore tereny Iraku i Syrii. 

Departament Stanu USA za informacje, które mogą doprowadzić do schwytania lub zabicia al-Bagdadiego oferuje 25 milionów dolarów.