Członkowie afgańskiej milicji obcięli głowy czterem bojownikom Państwa Islamskiego, a następnie umieścili je przy głównej drodze – poinformowały lokalne władze w Afganistanie.

Członkowie afgańskiej milicji obcięli głowy czterem bojownikom Państwa Islamskiego, a następnie umieścili je przy głównej drodze – poinformowały lokalne władze w Afganistanie.
Ścięli czterech dżihadystów. Ich głowy zostawili przy drodze /GHULAMULLAH HABIBI /PAP/EPA

Do brutalnych zdarzeń doszło w okręgu Aczin w prowincji Nangarhar, gdzie mają miejsce przypadki przemocy między dżihadystami z IS, a rywalizującymi między sobą lokalnymi milicjami i talibami. 

IS przeprowadziło ataki w wielu okręgach tej prowincji, próbując zastąpić radykalnych bojowników talibskich - pisze Reuters.

Kilkudziesięciu członków milicji lojalnej wobec Hadżiego Zahira, wiceprzewodniczącego lokalnego parlamentu, od tygodni zwalcza w okręgu Aczin zarówno talibów, jak i bojowników IS.

W zeszłym tygodniu dowódca międzynarodowych sił w Afganistanie, amerykański generał John Campbell powiedział, że w kraju tym znajduje się od 1000 do 3000 członków Państwa Islamskiego. Ostrzegł też, że wpływy IS mogą się rozprzestrzeniać, jeśli nie będą kontrolowani.  

Jak poinformował Campbell, w ciągu ostatnich sześciu miesięcy IS zdobyło przyczółki w prowincjach Nangarhar i Kunar, gdzie bojownicy Państwa Islamskiego walczą nie tylko z siłami rządowymi, ale także z afgańskimi talibami. Konkurują z nimi o terytoria i rekrutów.

(az)