​Polki i inne obywatelki krajów Unii Europejskiej mogą legalnie przerwać ciążę w Czechach - ogłosiło tamtejsze Ministerstwo Zdrowia. Jest to reakcja na doniesienia tygodnika "Respekt", który napisał, że w zeszłym roku minister zdrowia stwierdził, że lekarze dokonujący takich aborcji mogą trafić do więzienia.

Po wyroku polskiego Trybunału Konstytucyjnego w październiku, w którym stwierdzono o niekonstytucyjności przepisu o przerywaniu ciąży ze względu na poważne wady płodu, poseł Czeskiej Partii Piratów František Kopřiva napisał do ministra zdrowia Jana Blatnego zapytanie o to, czy Polki mogą dokonywać aborcji w Czechach. Blatný odpisał wówczas, że jest to niezgodne z Kodeksem karnym i czeskim lekarzom, którzy przerywają ciąże u cudzoziemek, grozi nawet pięć lat więzienia, a w przypadku pacjentem poniżej 18. roku życia nawet osiem lat pozbawienia wolności. O sprawie napisał teraz tygodnik "Respekt".

Czeskie Ministerstwo Zdrowia było zaskoczone odpowiedzią szefa resortu. Przedstawiciele zaprzeczyli jego interpretacji przepisów i stwierdzili, że wypowiedź "zawiera wnioski, które są niezgodne z obowiązującym prawem".

Ministerstwo zapewniło w komunikacie, że opinia z 2016 roku jest aktualna. Zgodnie z nią zakaz aborcji nie dotyczy cudzoziemek posiadających zezwolenie na pobyt w Czechach na podstawie jednej z umów międzynarodowych. Taką umową jest Traktat o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, gdzie zgodnie z artykułem 21 ust. 1 "każdy obywatel Unii ma prawo do swobodnego przemieszczania się i przebywania na terytorium Państw Członkowskich, z zastrzeżeniem ograniczeń i warunków ustanowionych w Traktatach i w środkach przyjętych w celu ich wykonania".

Resort zaznacza, że w świetle prawa obywatelki Unii Europejskiej mogą legalnie poddawać się zabiegowi aborcji w Czechach, nawet jeśli przyjeżdżają do tego kraju jedynie w tym celu i spędzają tam tylko kilka dni.

Aborcja w Czechach jest dopuszczalna na żądanie kobiety w trzech pierwszych miesiącach ciąży, pod warunkiem uzyskania zgody ginekologa. Według najnowszych dostępnych danych Instytutu Informacji i Statystyki Zdrowotnej za 2016 rok w Czechach aborcji dokonało 1173 cudzoziemek, co stanowiło 5 proc. wszystkich takich zabiegów w kraju. 

22 października 2020 roku polski Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że niezgodny z konstytucją jest przepis zezwalający na przerwanie ciąży ze względu na ciężkie wady płodu. Decyzja TK wywołała wielotysięczne protesty w całym kraju. 

27 stycznia 2021 roku opublikowano wyrok TK, w związku z czym wykreślono tzw. trzecią przesłankę zezwalającą na przeprowadzenie aborcji.