Ruszyła wspólna demonstracja związkowców i członków ruchu „żółtych kamizelek” w Paryżu. Pojawiają się dyskusje na temat zachowania ochraniających wiece funkcjonariuszy. Mówi się o coraz większej brutalności policjantów przeciwko protestującym.

Szef francuskiego MSW Christophe Castaner wezwał funkcjonariuszy, by unikali nadmiernej przemocy wobec demonstrantów, bo - jak podkreślił - jest to sprzeczne z misją stróżów porządku i plami honor policji. Francuskie media opublikowały nagrania wideo zrobione w czasie związkowej demonstracji w Paryżu dwa dni temu.

Widać tam m.in. członka szturmowych oddziałów policji używającego miotacza gumowych pocisków w odległości jednego metra od protestujących - co jest we Francji nielegalne. Widać też policjantów bijących pałkami i kopiących osoby lezące na ziemi. Brutalnie została także potraktowana kobieta, która schyla się, by podnieść swój telefon komórkowy. Wszczęte zostało śledztwo.

Opracowanie: