Co najmniej pięć osób zginęło w nowej fali pożarów, która wybuchła w południowej Rosji. Ogień zniszczył setki domów w obwodzie wołgogradzkim i saratowskim.

Pożary podsycane przez silne wiatry strawiły w obu obwodach blisko 500 budynków, w tym 342 domy mieszkalne - powiedziała Irina Andrjanowa z ministerstwa do spraw spraw nadzwyczajnych. Jak zaznaczyła dwie spośród ofiar śmiertelnych to 80-letnia kobieta i 77-letni mężczyzna.

Wcześniej, w czerwcu, lipcu i sierpniu, pożary spowodowane nadzwyczajnymi upałami zabiły co najmniej 54 osoby w środkowej Rosji.