Kłopot z ubezpieczeniem AC po powodzi. Ubezpieczyciele odmawiają wypłaty odszkodowań tym kierowcom, którzy starali się ratować swoje auta. Zarzucają im rażące niedbalstwo.

Wszystko zależy od interpretacji zapisów umów i przebiegu zdarzeń. To, co dla właścicieli aut było ratowaniem ich przed wodą, dla ubezpieczyciela może być narażaniem mienia. Chodzi o te przypadki, gdy kierowcy wiedząc o zbliżającej się fali starali się wjechać swoimi samochodami gdzieś wyżej i nie zdążyli. Zgłosili się do ubezpieczycieli po odszkodowania za zalane silniki - a ci powiedzieli, ze nie wypłacą pieniędzy komuś, kto jeździł po terenie objętym powodzią, bo świadomie niszczył swoje mienie.

Argumenty ubezpieczycieli są całkowicie nietrafione - mówią prawnicy z biura rzecznika ubezpieczonych i radzą kierowcom walczyć o swoje pieniądze.