Jeszcze tylko przez kilka dni rolnicy poszkodowani przez powódź mogą składać wnioski o unijną pomoc do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Termin upływa 12 listopada. Resort rolnictwa zapewnia, że wkrótce ogłosi następny nabór.

Chodzi o działanie w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013 przywracanie potencjału produkcji rolnej zniszczonego w wyniku wystąpienia klęsk żywiołowych oraz wprowadzenie odpowiednich działań zapobiegawczych.

Dotychczas złożono około 100 wniosków. W sumie na pomoc rolnikom Agencja przeznacza 100 mln euro (ok. 400 mln zł). Według wcześniejszych szacunków ministerstwa, z tej puli mogłoby skorzystać ok. 4 tys. rolników.

O finansowe wsparcie można ubiegać się, gdy straty poniesione w gospodarstwie rolnym - według szacunku specjalnie powołanej przez wojewodę komisji - wyniosą więcej niż 30 proc. wielkości rocznej produkcji rolnej z trzech lat poprzedzających rok, w którym wystąpiła szkoda. W budynkach i maszynach przeznaczonych do produkcji rolnej straty muszą wynosić co najmniej 10 tys. zł.

Komisje szacując straty po powodzi głównie wyceniły ubytki w produkcji roślinnej, a nie oceniały strat w majątku trwałym. Stąd wielu rolników, z formalnych względów, nie mogło ubiegać się o dofinansowanie. Obecnie komisje ponownie oceniają straty.

Na odbudowę gospodarstwa można dostać do 300 mln zł. Wkład własny rolników wynosi w tym działaniu jedynie 10 proc. Agencja będzie jednak wypłacała pieniądze dopiero po realizacji inwestycji.