Francuskie Ministerstwo ds. Europy i Spraw Zagranicznych wyraziło uznanie dla bohaterstwa polskich himalaistów, którzy przeprowadzili akcję ratunkową alpinistki Elisabeth Revol na Nanga Parbat.

Francuskie Ministerstwo ds. Europy i Spraw Zagranicznych wyraziło uznanie dla bohaterstwa polskich himalaistów, którzy przeprowadzili akcję ratunkową alpinistki Elisabeth Revol na Nanga Parbat.
Helikopter z ekipą ratunkową w bazie K2 /Narodowa Zimowa Wyprawa na K2 /PAP

Francja wyraża uznanie dla bohaterstwa polskich himalaistów, którzy bezpiecznie sprowadzili naszą rodaczkę, Elisabeth Revol, będącą w poważnym niebezpieczeństwie na Nanga Parbat. Myślami jesteśmy z jej polskim towarzyszem wspinaczki, Tomkiem Mackiewiczem, a także z jego bliskimi. Wszystkie osoby, które włączyły się w tę akcję ratunkową, dały świadectwo wzorowej odwagi i najwyższej próby solidarności. Cieszymy się także z doskonałej współpracy przedstawicieli Polski i Francji w Pakistanie, jak i z pakistańskimi władzami. Naszej rodaczce życzymy szybkiego powrotu do zdrowia. Nasze służby konsularne zapewnią jej wsparcie aż do jej powrotu do Francji - to treść poniedziałkowego oświadczenia francuskiego ministerstwa, opublikowanego na stronie ambasady Francji w Polsce.

W niedzielę dwa helikoptery zabrały z obozu pierwszego (4850 m) na Nanga Parbat Revol oraz Adama Bieleckiego, Denisa Urubkę, Jarosława Botora i Piotra Tomalę, którzy udali się na akcję ratunkową. Tam himalaiści (Bielecki z Urubko) sprowadzili Revol. Niestety, Mackiewicz pozostał na wysokości 7200 m.

Francuzka została przetransportowana do szpitala w Islamabadzie, a czwórka Polaków spędziła noc w hotelu w pakistańskiej miejscowości Skardu. Na razie warunki pogodowe uniemożliwiają lot śmigłowca, którym mogliby powrócić do bazy pod K2.

Nanga Parbat (8126 m) jest jednym z najbardziej wymagających ośmiotysięczników. Należy do szczytów wyjątkowo trudno dostępnych i niebezpiecznych. Świadczy o tym chociażby liczba dotychczasowych zdobywców, nieznacznie przekraczająca 300 osób.

Pod względem wypadków śmiertelnych "Naga Góra" zajmuje niechlubne, drugie miejsce, za K2 (8611 m). Historia podboju to przede wszystkim zmagania niemieckich alpinistów. Próby zdobycia wierzchołka w latach 1895-1950 pochłonęły 31 ofiar, a od 1953 roku drugie tyle.

W środowisku wspinaczy Nanga Parbat nazywana jest "zabójczą górą". Posiada największą wysokość względną na świecie - około 7000 m. Baza główna po stronie północnej znajduje się około 3600 m n.p.m i jest najniżej położoną ze wszystkich baz pod ośmiotysięcznikami.

(az)