Stan kierowcy lepiej sprawdzić przed podróżą. Podobnie jak stan autokaru. Inspekcja Transportu Drogowego i policja już kontrolują pojazdy wiozące dzieci i młodzież na pierwsze wakacyjne turnusy. Dzięki tym kontrolom od kilku lat poziom bezpieczeństwa systematycznie się poprawia.

Wymagań nie spełnia naprawdę niewielka część kontrolowanych pojazdów. Jeśli korzystaliśmy już z usług jakiegoś znanego biura, możemy być spokojni o stan jego autobusów - twierdzi Alvin Gajadhur z ITD. Średnio jest zatrzymywanych około 5 procent dowodów rejestracyjnych, natomiast autokary w bardzo złym stanie technicznym stanowią ok. 1 proc. z ogólnej liczby skontrolowanych pojazdów - wyjaśnia.

Jeśli zgłoszeń od rodziców bądź organizatorów będzie dużo, inspektorzy wyznaczą jedno miejsce na przeprowadzenie kontroli, w Warszawie na przykład jest to parking przy Łazienkowskiej. W pozostałych przypadkach inspektorzy przyjadą w dowolne miejsce, trzeba tylko prośbę o kontrolę zgłosić z co najmniej kilkudniowym wyprzedzeniem.