Wiceszef klubu KO Roman Giertych zapowiedział pozew przeciwko prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu w związku z jego wypowiedzią na piątkowym posiedzeniu komisji śledczej ds. Pegasusa. Przekazał również, że będzie wnioskował o uchylenie immunitetu Kaczyńskiemu.

Jarosław Kaczyński podczas przesłuchania przez komisję był dopytywany, czy faktycznie Pegasusem byli inwigilowani tylko szpiedzy i gangsterzy. Odparł, że także osoby, które dopuszczały się przestępstw, które trudno określić jako gangsterskie. Wspominano o rzekomo inwigilowanym, bo ja tego nie wiem, Romanie Giertychu. Tam chodziło o nadużycia różnego rodzaju, m.in. vatowskie - stwierdził.

Co do pana Giertycha, poważne przesłanki, że dopuścił się ciężkich przestępstw kryminalnych. Oczywiście tylko sąd może o tym zdecydować - mówił.

Do słów prezesa PiS odniósł się wieczorem na platformie X Giertych.

"Niby ci Jarku dobrze na komisji poszło, a zostaniesz za ten występ skazany. Teza jakobym popełniał przestępstwa vatowskie jest o tyle zdumiewająca, że nawet twoja totalnie upolityczniona prokuratura tego nigdy nie twierdziła. Skąd to wziąłeś?" - napisał Giertych

"Zarzucanie mi jakichkolwiek przestępstw po tym jak sądy wielokrotnie orzekły, że nie ma żadnych dowodów mej winy, jest wyjątkową bezczelnością tego upadłego satrapy. Posadzę go za to na ławie oskarżonych i zostanie skazany. Będę żądał 1 roku więzienia i 100 tys. nawiązki na WOŚP" - dodał w kolejnym wpisie.