Mnóstwo śmiechu, dużo pozytywnej energii a wszystko utrzymane w radosnej, choć nieco frywolnej atmosferze. W sobotni wieczór w Alchemii widzowie mieli okazję obejrzeć "Codependent Lesbian Space Alien Seek Same" i spotkać się z grającą w tym filmie Jackie Monahan.

Pokazywany w sekcji Geek Cinema film "Codependent Lesbian Space Alien Seek Same" to historia dosłownie "nie z tej ziemi". Według najświeższych badań przeprowadzonych na Planecie Zots przyczyną uszkodzeń w atmosferze jest miłość. Uczucie to okazuje się być na tyle silne, że nie tylko przekracza barierę ciała, ale także niszczy kosmiczną powłokę ozonową. Aby uchronić planetę od zagłady, zamieszkujące ją lesbijki-kosmitki otrzymują nakaz wykorzenienia wszelkich uczuć i wyruszają w podróż do" innego świata". Po drugiej, ziemskiej stronie barykady stoi skromna sklepikarka Jane, która nawet nie spodziewa się, iż może zostać wplątana w kosmiczną intrygę.

Niezwykle emocjonujący seans dopełniła swoją obecnością Jackie Monahan. Aktorka, która wcieliła się w postać Zylar, w dowcipny i przewrotny sposób odpowiadała na pytania publiczności. Monahan, z nutką ironii w głosie stwierdziła, iż czarno-biała kolorystyka filmu sprawia, że wszyscy ładniej w nim wyglądali. Ponadto, wpasowuje się ona w konwencję kina klasy B. Okazało się również, że dziwaczne odgłosy wydobywające się z ust Zylar nie są dźwiękami przetworzonymi przez komputer, a naturalnie zmienionym głosem aktorki. Widzowie usłyszeli także o współpracy aktorki z reżyserką Madeleine Olnek, jej perfekcjonizmie i scenach kręconych niemalże milion razy, a także o problemach związanych z perukami i charakteryzacją. Amerykańska gwiazda stand-up comedy opowiedziała też anegdotę o scenach kręconych w pralni, gdzie mijali ją ludzie przychodzący prosto z ulicy. Stwierdziła również, że jej udział w filmie nie jest był wynikiem żadnych castingów, aktorka została odkryta przez Madelaine Olnek podczas jednego ze swoich występów.

Pod koniec magicznego spotkania w Alchemii, Monahan oczarowała publiczność swym inteligentnym poczuciem humoru. Podczas stand-up show "Delightfully Inappropriate" aktorka śmiała się z kulturowych uprzedzeń oraz stereotypowego stosunku ludzi do homoseksualizmu.

offpluscamera.com