Gwiazdorowi angielskiej reprezentacji Wayne'owi Rooneyowi nie ujdą płazem przekleństwa rzucane pod adresem arbitrów podczas piłkarskich mistrzostw świata. Zagraniczni sędziowie uczą się bowiem wulgarnych słów w jego ojczystym języku.

W sobotę mecz Anglików ze Stanami Zjednoczonymi w Rustenburgu poprowadzi trójka arbitrów z Brazylii. Sędzią głównym będzie Carlos Simon, a jego asystentami - Roberto Braatz i Altemir Hausmann. Według "The Sun", wszyscy trzej przygotowani są na obraźliwe określenia ze strony Rooneya, a co więcej - zrozumieją je, bo "wkuwali" słówka ze specjalnej listy 20 przekleństw.

Nie jesteśmy w stanie nauczyć się przekleństw w jedenastu nowych językach, ale przynajmniej wiemy, jak brzmią obraźliwe słowa po angielsku - powiedział Braatz, cytowany przez brazylijskie media.

Ta wiedza może się przydać. W poniedziałek, w meczu sparingowym z Platinum Stars Rustenburg, Rooney zobaczył kartkę za to, że sklął miejscowego sędziego.

Już w piątek w RPA ruszają piłkarskie mistrzostwa świata. Wszystkie informacje znajdziecie w specjalnym raporcie "Mundial 2010" . Na miejscu jest nasz specjalny wysłannik Patryk Serwański. Jego relacje przeczytacie na blogu. Od 11 czerwca do 12 lipca na antenie RMF FM będziecie mogli słuchać Mistrzowskich Faktów Sportowych.