Drugi dzień piłkarskich mistrzostw świata należał do reprezentacji Argentyny i Korei Południowej. Obie drużyny zwyciężyły w meczach rozegranych w grupie B. Zaskoczeniem okazało się natomiast spotkanie w grupie C, gdzie Anglia zremisowała z USA.

Anglicy są uważani za jednych z głównych pretendentów do mistrzowskich laurów. Dlatego zaskoczeniem był fakt, że tylko zremisowali z reprezentantami USA 1:1. Bramkę dla Anglików zdobył w 4. minucie spotkania Steven Gerrard. 36. minut później wyrównał Clint Dempsey.

Reprezentacja Argentyny zwyciężyła w meczu z Nigerią 1:0. Bramkę dla podopiecznych Diego Maradony zdobył już w szóstej minucie Gabriel Heinze. Spotkanie zostało rozegrane na stadionie Ellis Park Stadium w Johannesburgu.

Korea Południowa pokonała Grecję 2:0 w meczu otwierającym zmagania w grupie B mundialu. Pierwszą bramkę dla drużyny z Azji zdobył w 7. minucie spotkania Lee Jung-soo. Drugiego gola zdobył w 52. minucie Park Ji-sung.

Drugi dzień piłkarskich MŚ - kartki:

żółte:

Anglia - James Milner, Jamie Carragher, Steven Gerrard

USA - Jay DeMerit, Robbie Findley, Steven Cherundolo

Argentyna - Jonas Gutierrez

Grecja - Vasilios Torosidis

Nigeria - Lukman Haruna

Wszystkie informacje na temat piłkarskich mistrzostw świata w RPA znajdziecie w specjalnym raporcie "Mundial 2010" . Na miejscu jest nasz specjalny wysłannik Patryk Serwański. Jego relacje przeczytacie na blogu. Od 11 czerwca do 12 lipca na antenie RMF FM możecie też słuchać Mistrzowskich Faktów Sportowych.