Kontuzjowana gwiazda Brazylii Neymar, który w ćwierćfinale z Kolumbią doznał urazu kręgosłupa, powiedział, że nadal marzy o zdobyciu mistrzostwa i wierzy, że jego koledzy sięgną po puchar. Piłkarz Barcelony podziękował kibicom za wsparcie.

Moje marzenia o mistrzostwie nie skończyły się. Zostały przerwane, w takim sensie, że nie mogę grać dalej, ale marzę o zwycięstwie i pucharze dalej. Wierzę, że koledzy zrobią wszystko, by te marzenia zrealizować. Dziękuję kibicom za liczne dowody wsparcie - powiedział Neymar w przekazie video zamieszczonym przez Brazylijską Federację Futbolu.

22-letni zawodnik, który urazu kręgosłupa doznał w 88. minucie ćwierćfinałowego spotkania z Kolumbią (2:1) po starciu z Juanem Camilo Zunigą chciał zostać z drużyną, która we wtorek zmierzy się z Niemcami w półfinale mundialu. Lekarze po badaniach w szpitalu zalecili mu leżenie w łóżku i rehabilitację, więc postanowił opuścić hotel. Został helikopterem przetransportowany do rodzinnej Guaruji.

Lekarz reprezentacji Brazylii Jose Luiz Runco stwierdził, że jest możliwe, że Neymar pojawi się w roli widza na meczu półfinałowym w Belo Horizonte, jeśli ból kręgosłupa nieco ustąpi. 

(jad)