Co najmniej cztery miliony dolarów więcej otrzyma polska federacja za udział reprezentacji w fazie pucharowej piłkarskich mistrzostwach świata w Katarze. Jeśli biało-czerwoni odpadną w 1/8 finału, na konto PZPN trafi z tego tytułu 13 milionów dolarów.

Na bazową kwotę dziewięciu milionów USD polscy piłkarze zapracowali awansując do turnieju finałowego, bo tyle FIFA zapłaciła już każdemu uczestnikowi imprezy, by m.in. pokryć koszty przygotowań.

Drużyny, które odpadną w 1/8 finału mogą liczyć na 13 mln dolarów premii. Według nieoficjalnych informacji z tych dodatkowych czterech milionów połowa ma trafić do zawodników i członków sztabu kadry w postaci nagród.

Gdyby Polakom w niedzielę udało się wyeliminować broniącą tytułu Francję, to za udział w ćwierćfinale federacja może liczyć na 17 mln dolarów.

Czwarte miejsce w mundialu FIFA wyceniła na 25 mln, trzecie na 27, pokonany w finale otrzyma 30 mln, a triumfator 42 mln dolarów.

Łączna pula nagród w tegorocznych MŚ wynosi 440 mln USD, czyli jest o 10 procent wyższa niż cztery lata temu w Rosji. Wtedy zwycięzca otrzymał 38 mln, a w 2014 roku do mistrza świata trafiło 35 mln dolarów. Dla porównania nagroda dla najlepszej drużyny mundialu w Hiszpanii 40 lat temu wyniosła... 2,2 mln USD.