Brytyjska królowa Elżbieta II wyraziła głęboki smutek po śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Prezydent zginął w katastrofie samolotu niedaleko Smoleńska. Kondolencje złożył również książę Karol, brytyjski premier i władze Irlandii.

Z głębokim smutkiem dowiedziałam się o śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego i pierwszej damy Pani Kaczyńskiej - oświadczyła brytyjska monarchini w liście do marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego. Przy tej smutnej okazji przypominam sobie długą i budzącą szacunek karierę prezydenta Kaczyńskiego w służbie państwu oraz jego rolę w ruchu Solidarności - napisała.

Śmierć wielu innych pierwszoplanowych polskich osobistości, w tym byłego prezydenta na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego, pogłębia tę tragedię. Chciałabym złożyć moje najgłębsze kondolencje całemu narodowi polskiemu - oświadczyła królowa.

Lech Kaczyński był z oficjalną wizytą w Wielkiej Brytanii w listopadzie 2006 roku i odwiedził wówczas Elżbietę II w Pałacu Buckingham. Wcześniej przebywał w Londynie jako prezydent Warszawy. W ubiegłym roku do Londynu przyjechała Maria Kaczyńska w związku z festiwalem kultury polskiej Polska!Year, który był jej inicjatywą. Także Ryszard Kaczorowski kilka razy był zapraszany do Pałacu Buckingham na oficjalne przyjęcia.

Kondolencje z powodu śmierci prezydenta złożył także książę Walii Karol i księżna Kornwalii Camilla Parker Bowles. W komunikacie wydanym przez ambasadę brytyjską przypomniano, że zaledwie kilka tygodni temu następca tronu i jego małżonka, jako goście prezydenta i jego małżonki, doświadczyli osobiście ich wspaniałej gościnności podczas bardzo pamiętnej i udanej wizyty w Polsce.

Premier Wielkiej Brytanii Gordon Brown powiedział, że jest zszokowany i zasmucony śmiercią prezydenta Polski i jego małżonki. Prezydent Kaczyński był jednym z najważniejszych aktorów współczesnej historii politycznej Polski - zaznaczył brytyjski premier. Moje myśli w tej bardzo trudnej chwili są przy jego rodzinie i rodakach - dodał.