​Żołnierze 6. Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej wyjechali w poniedziałek na tereny przygraniczne, by zmienić pełniących tam dotychczas służbę terytorialsów - poinformował zespół prasowy mazowieckiej brygady WOT.

Na granicę polsko-białoruską wysłani zostali żołnierze z batalionów w Grójcu, Radomiu i Pomiechówku.

W ramach operacji "Silne Wsparcie" nasi żołnierze będą nabierać doświadczenia i wspierać specjalistycznie swoich kolegów na wschodzie - powiedział dowódca 6. Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej (6MBOT) płk Witold Bubak.

Do zadań żołnierzy 6MBOT pełniących służbę na terenach przygranicznych ma należeć m.in.: obsługa masztów oświetleniowych oraz wydzielanie specjalistycznego sprzętu takiego jak: pojazdy osobowo-ciężarowe, terenowe, quady, prowadzenie wodnych patroli na rzece Bug. Terytorialsi wspierać będą też straż graniczną i policję w dotychczasowych działaniach.

Wsparcie służb patrolujących tereny przygraniczne przez mazowieckich terytorialsów opiera się: lokalizacji uchodźców, ich izolacji oraz zabezpieczeniu i przekazaniu odpowiednim służbom - wyjaśnił oficer prasowy 6. Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej por. Dominik Pijarski.

Dodał, że terytorialsi są wyposażeni w plecaki ratownicze, na wypadek gdyby zaszła konieczność udzielenia pomocy potrzebującym.

Od początku września, czyli od czasu rozpoczęcia operacji "Silne Wsparcie" żołnierze WOT zrealizowali blisko 6 tys. patroli pieszych, zmotoryzowanych czy konnych. Na rzece Bug przeprowadzono ponad 700 patroli wodnych z wykorzystaniem łodzi płaskodennych. Grupy Rozpoznania Obrazowego WOT zapewniają ciągły monitoring sytuacji w strefie nadgranicznej i w bezpośredniej bliskości granicy po stronie białoruskiej. Obraz z wykorzystywanych przez żołnierzy dronów umożliwia lokalizowanie miejsc podejścia imigrantów, ich aktywności, w tym przygotowywania się do nielegalnego przejścia przez granicę. Bezzałogowce wykonały ponad 300 lotów, 85 proc. operacji lotniczych prowadzonych było w warunkach nocnych.