Wyniki testów na obecność koronawirusa, jakim poddano w poniedziałek m.in. członków rządu, są negatywne - taką informację przekazał minister zdrowia Łukasz Szumowski. Badania przeprowadzono po tym, jak obecność koronawirusa stwierdzono u szefa resortu środowiska Michała Wosia: testom poddano wszystkich ministrów, którzy pojawili się na ostatnim posiedzeniu rządu, a więc mieli z Wosiem kontakt. Wszystkich objęto również kwarantanną.

Łukasz Szumowski pytany był o wyniki badań członków rządu podczas briefingu prasowego: w odpowiedzi zaznaczył, że wyniki testów, które spłynęły dotychczas, są negatywne.

"Ta grupa, która była na Radzie Ministrów, została przebadana, wszystkie te wyniki są ujemne" - poinformował.

W efekcie 15 ministrów od razu zwolniono z kwarantanny. Chodziło m.in. o wicepremierów Jarosława Gowina, Jacka Sasina i Piotra Glińskiego oraz szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka.

Łukasz Szumowski podkreślił równocześnie, że "jeżeli ktoś miał kontakt późniejszy (z ministrem Michałem Wosiem - przyp. RMF), to jeszcze będzie wykonywał testy we własnym zakresie".

Dodajmy, że w ostatnim posiedzeniu rządu Mateusza Morawieckiego nie brało udziału 9 członków gabinetu, wśród nich: sam premier, który uczestniczył wtedy w posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego zwołanej przez prezydenta Andrzeja Dudę, oraz minister zdrowia.

Szumowski: Nie ma przypadków zarażenia koronawirusem w najbliższym otoczeniu Andrzeja Dudy

Łukasz Szumowski poinformował również, że potwierdzonych przypadków zarażenia koronawirusem nie ma obecnie także w bezpośrednim otoczeniu prezydenta Andrzeja Dudy.

"Na dzień dzisiejszy nie mamy żadnych danych o potwierdzonych wynikach pozytywnych z bezpośredniego otoczenia pana prezydenta" - przekazał, zastrzegając jednak równocześnie, że w każdym urzędzie pracują setki ludzi i "na pewno gdzieś ktoś wynik pozytywny ma".

Michał Woś miał kontakt z pracownikiem Lasów Państwowych, u którego w niedzielę stwierdzono koronawirusa

O zarażeniu koronawirusem stwierdzonym u ministra środowiska dowiedzieliśmy się w poniedziałkowy wieczór: sam Michał Woś poinformował wówczas, że - po tym, jak dzień wcześniej koronawirusa stwierdzono u pracownika Lasów Państwowych, z którym miał kontakt - poddał się kwarantannie i wykonał badanie.

"Test dał wynik pozytywny. Czuję się dobrze. Dziękuję pracownikom służby zdrowia i wyrażam solidarność ze wszystkimi chorymi" - przekazał Woś w tweecie, który opatrzył popularnym w ostatnich dniach hasztagiem: #ZostańmyWDomu.