Jeśli decyzje w sprawie obowiązku noszenia maseczek w przestrzeni publicznej będą ustalone, zakomunikujemy je w środę – zapowiedział na konferencji prasowej rzecznik rządu Piotr Müller. To jedno z obostrzeń, które będzie zdejmowane nieco później niż kwestie związane z innymi obostrzeniami - zaznaczył.
Rzecznik rządu Piotr Müller przekazał, że w najbliższą środę będą komunikowane decyzje dot. sytuacji epidemicznej i wynikającej z niej decyzji o luzowaniu obostrzeń.
Müller pytany podczas konferencji prasowej o decyzję w sprawie obowiązku noszenia maseczek w przestrzeni publicznej, podkreślił, że "generalnie te decyzje, jeżeli będą ustalone, będą komunikowane w środę". Natomiast tak, jak wspominaliśmy jakiś czas temu, to jest jedno z obostrzeń, które generalnie, można się spodziewać, że będzie zdejmowane nieco później niż kwestie związane z innymi obostrzeniami - mówił.
Jak zaznaczył rzecznik rządu, maseczki to "środek bezpieczeństwa, który powoduje, że jednak mimo wszystko koronawirus nie rozprzestrzenia się w taki szeroki sposób, jaki mógłby, gdyby nie maseczki w miejscach, gdzie gromadzą się ludzie".
W całym kraju obowiązuje nakaz zasłaniania ust i nosa w miejscach publicznych tylko za pomocą maseczki. Chusty, przyłbice i szalki nie są dozwolone.
Nie trzeba nosić maseczki, będąc w lesie, parku, ogrodach botanicznych, ogrodach zabytkowych, w rodzinnych ogródkach działkowych i na plaży oraz w czasie podróży prywatnym samochodem, motocyklem, czterokołowcem, motorowerem, w zakładzie pracy w celu spożycia posiłku.
Z obowiązku zakrywania ust i nosa maseczką są zwolnione jedynie osoby posiadające zaświadczenie lekarskie lub dokument potwierdzający: całościowe zaburzenia rozwoju, zaburzenia psychiczne, niepełnosprawność intelektualną w stopniu umiarkowanym, znacznym lub głębokim, trudności w samodzielnym odkryciu lub zakryciu ust lub nosa.
