Po powrocie z Niemiec u dowódcy generalnego rodzajów sił zbrojnych gen. Jarosława Miki potwierdzono obecność koronawirusa; osoby towarzyszące generałowi poddano kwarantannie – podało Ministerstwo Obrony Narodowej.

Do zakażenia doszło po powrocie generała Miki z Niemczech. Generał brał tam udział w konferencji dotyczącej międzynarodowych manewrów "Defender Europe 2020", które niebawem rozpoczną się w naszym kraju. Po powrocie do kraju dowiedział się, że u jednego z uczestników zebrania zdiagnozowano koronawirusa. 

Udał się na kwarantannę do domu, wykonał badania w poniedziałek i w tej chwili jest hospitalizowany - powiedział w rozmowie z dziennikarzem RMF FM ppłk Marek Pawlak, Rzecznik prasowy dowódcy generalnego RSZ.

Ppłk Pawlak wyjaśnił też, że dowódca generalny wracał z Niemiec samolotem CASA C-295, na pokładzie samolotu było kilkanaście osób i wszyscy - w tym załoga samolotu - zostali poddani kwarantannie.

We wtorek potwierdzono w Polsce trzy nowe przypadki koronawirusa - jeden w Warszawie i dwa w Cieszynie - poinformował minister zdrowia Łukasz Szumowski. Łącznie takich przypadków jest 20. Jednym z tych przypadków jest właśnie gen. Jarosław Mika.

Nowy koronawirus SARS-Cov-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Objawia się ona najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem.

O pierwszym polskim przypadku pacjenta zarażonego wirusem SARS-CoV-2 poinformowano 4 marca. Osoby, u których wykryto koronawirusa przebywają m.in. w placówkach we Wrocławiu, Warszawie, Ostródzie, Szczecinie, Poznaniu, Krakowie.

SPRAWDŹ: Koronawirus. Za nieprzestrzeganie kwarantanny grozi wysoki mandat