Brazylijski minister zdrowia Nelson Teich złożył rezygnację po niecałym miesiącu pracy, w czasie, gdy kraj staje się epicentrum zakażeń koronawirusem na świecie.

Jak pisze AP, Teich zrezygnował na znak protestu przeciwko naciskom prezydenta Jaira Bolsonaro, który chce, aby priorytetem była obecnie gospodarka, a nie walka z pandemią Covid-19.

Rezygnacja Teicha została potwierdzona przez brazylijskie ministerstwo zdrowia.

Teich, lekarz onkolog, były konsultant ds. opieki zdrowotnej, objął funkcję ministra zdrowia 17 kwietnia pod presją Bolsonaro, który twierdzi, że gospodarka nie może zostać zniszczona przez nadmierne ograniczenia związane z walką z koronawirusem.

Poprzedni minister zdrowia Luiz Mandetta został w połowie kwietnia zdymisjonowany z tego samego powodu co jego następca; prezydent oskarżył go o "zabijanie złotej kury, jaką jest brazylijska gospodarka", poprzez wprowadzanie znacznych ograniczeń.

Wojskowi członkowie brazylijskiego gabinetu nalegają, by szefem resortu zdrowia został dotychczasowy wiceminister zdrowia, gen. Eduardo Pazuello - podały w piątek źródła rządowe. Pazuello wziął na siebie odpowiedzialność za walkę z koronawirusem prowadzoną w kwietniu przez ministerstwo, gdy Teich zastąpił Mandettę.

Brazylia przegoniła Niemcy i Francję pod względem liczby przypadków zakażenia koronawirusem - zanotowano ich do tej pory ponad 200 tys. W kraju tym z powodu koronawirusa zmarły do tej pory 13 933 osoby.