Drugą dobę z rzędu w USA odnotowano ponad tysiąc zgonów z powodu koronawirusa. W piątek bilans ofiar śmiertelnych epidemii w Stanach Zjednoczonych powiększył się o 1150 - wynika z najnowszych danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore.

Tym samym na Covid-19 zmarło w USA już ponad 145 tys. osób. To ponad trzykrotnie więcej niż w Wielkiej Brytanii, państwie z najwyższym bilansem zgonów w Europie.

W ciągu minionej doby w USA wykryto ponad 73,7 tys. przypadków koronawirusa. Dzień wcześniej było to ok. 76,5 tys. Łącznie przypadków Covid-19 zdiagnozowano w Stanach Zjednoczonych ponad 4,1 mln (z tego ok. 1,26 mln osób wyzdrowiało). Od 11 dni liczba wykrywanych zakażeń w ciągu doby nie spadła poniżej 60 tys.

Po poprawie pod koniec wiosny sytuacja epidemiologiczna w USA od połowy czerwca gwałtownie pogarsza się. Dotyczy to głównie stanów na południu i zachodzie kraju, w tym Teksasu, Florydy i Kalifornii.