Osoby spłacające kredyty hipoteczne we frankach znowu mają problem. Szwajcarska waluta jest niemal najdroższa w historii. Tak samo raty kredytów - dla wielu osób - są najwyższe w historii.

Frank kosztuje teraz 4,33 zł. Jeżeli to się utrzyma do końca dzisiejszych notowań (a zapewne tak będzie), to będzie to najwyższy poziom zamknięcia w historii. Co prawda były momenty, kiedy frank kosztował powyżej 5 złotych, ale trwało to kilka chwil.

Frank drożeje oczywiście z powodu pandemii koronawirusa i ograniczeń z nią związanych. Frank uznawany jest za bezpieczną walutę. Dlatego inwestorzy go kupują.

Raty w górę

Ten wzrost kursu franka oznacza, że raty będą wyższe. Policzmy na przykładzie osoby, która zaciągnęła frankowy kredyt w 2008 roku na 300 tysięcy złotych. To najbardziej przeciętny przykład. Jeszcze na początku roku miesięczna rata kredytu wynosiła mniej więcej 1750 złotych. Od tego czasu koronawirus uderzył w nas jednak już dwa razy, w efekcie rata kredytu wzrosła średnio o 200 złotych, do średnio 1950 złotych.

Dla niektórych to może być za dużo.

Co ciekawe, choć raty kredytów frankowych są najwyższe w historii, to raty kredytów w polskim złotym są najniższe w historii.

Na przykład: dla osoby, która tak samo 12 lat temu wzięła kredyt na 300 tysięcy złotych, to na początku obecnego roku rata wynosiła średnio 1300 złotych. Dziś do 1150 złotych. To efekt obniżek stóp procentowych

Bez pomocy banków

Niestety działające w Polsce banki nie chcą powtarzać programu ratunkowego dla klientów. Nie chcą powracać do wiosennej akcji obniżania rat i oferowania wakacji kredytowych. Przynajmniej na razie.

Oficjalne tłumaczenie jest takie: sytuacja nie jest jeszcze krytyczna, raz już pomogliśmy, trzeba respektować umowy, poza tym sektor bankowy jest w trudnej sytuacji. Tak to tłumaczą w Związku Banków Polskich.

Przypomnijmy, że wiosną banki zaoferowały klientom trzy lub nawet sześciomiesięczne wakacje kredytowe. Przez ten czas można było nie płacić rat, ale odsetki były naliczane. Skorzystało z tego milion osób. 


Opracowanie: