Korea Północna najprawdopodobniej wciąż kontynuuje prace nad budową swego potencjału nuklearnego - wynika z poufnego raportu ONZ, w którym zapoznała się agencja Reutera. Do takich wniosków doszły też struktury wywiadowcze wielu krajów.

Głównym celem jest teraz zakończenie prac nad miniaturyzacją głowic nuklearnych, by dostosować je do pocisków balistycznych, jakimi dysponuje Korea Północna - twierdzą autorzy raportu, który został przedstawiony 15 członkom Rady Bezpieczeństwa ONZ w poniedziałek.

Według ekspertów z kilku różnych krajów, które nie zostały wymienione w raporcie z nazwy, sześć prób jądrowych wydatnie przyczyniło się do przygotowania takiej zminiaturyzowanej wersji głowic. Ostatni z tych testów - przypomina Reuters - był przeprowadzony we wrześniu 2017 roku.

Zadaniem autorów raportu było zbadanie czy i w jakim zakresie są przestrzegane sankcje, jakie Rada Bezpieczeństwa nałożyła na KRLD w związku z programem nuklearnym komunistycznego państwa.

O tym, że Korea Północna nie wyrzekła się swych ambicji jądrowych świadczy też analiza komercyjnych zdjęć satelitarnych północnokoreańskiego ośrodka nuklearnego w Jongbjon z ostatniego roku, jaką przeprowadził amerykański think tank 38 North. Sugeruje ona, że w dalszym ciągu prowadzona tam jest działalność związana ze wzbogacaniem uranu - wskazali jego eksperci.

W ośrodku wzbogacania uranu regularnie pojawiały się wyspecjalizowane wagony kolejowe, a okazjonalnie również obiekty przypominające cysterny na ciekły azot, co sugeruje, że prowadzone było wzbogacanie - napisano w sprawozdaniu opublikowanym na stronie internetowej think tanku.

Grupa zwraca również uwagę na prace budowlane prowadzone wokół terenu kwatery głównej badań i administracji ośrodka.

Nie ma jednak dowodów świadczących o pracy 5-megawatowego reaktora nuklearnego, z którego w przeszłości reżim Korei Północnej czerpał pluton klasy wojskowej - twierdzi południowokoreańska agencja Yonhap.

Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un wielokrotnie wyrażał skłonność do całkowitej denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego. Negocjacje w tej sprawie pomiędzy Waszyngtonem a Pjongjangiem utknęły jednak w martwym punkcie po szczycie z udziałem Kima i prezydenta USA Donalda Trumpa w stolicy Wietnamu Hanoi w lutym 2019 roku.

Korea Północna proponowała tam częściową denuklearyzację, w tym likwidację zakładów produkcji materiałów jądrowych w rejonie Jongbjon, w zamian za zniesienie większości nałożonych na nią sankcji gospodarczych. Strona amerykańska nie zgodziła się na to, domagając się pełnej, bezwarunkowej denuklearyzacji.